9 sierpnia 2018 roku przejdzie do historii jako jeden z najsmutniejszych wieczorów polskiej piłki nożnej ostatnich lat. W trzeciej rundzie eliminacyjnej Ligi Europy swoje pierwsze mecze przegrały wszystkie polskie drużyny.
[tag=550]
Jagiellonia Białystok[/tag] uległa u siebie KAA Gent 0:1, Lech Poznań przegrał na wyjeździe 0:2 z KRC Genk. O ile jednak porażki tych drużyn nie są wielką niespodzianką, o tyle przegrana Legii Warszawa na własnym boisku z luksemburskim F91 Dudelange 1:2 jest już postrzegana jako totalna kompromitacja.
Twitterowe komentarze są dla mistrzów Polski bezlitosne. Drwiny, szyderstwa, albo po prostu złość - to najczęstsze reakcje na klęskę stołecznej drużyny.
Michał Kołodziejczyk, redaktor naczelny WP SportoweFakty, i dziennikarz naszego serwisu Marek Wawrzynowski, uważają, że wstyd to za małe słowo, żeby opisać przegraną Legii.
To nie jest wstyd. To całkowita kompromitacja. Taki mistrz jest obiciachem dla tej ligi. Rzeczywiście w tym kraju piłka jest dla każdego, dla wszystkich miernot, kulawych, bez ambicji i umiejętności.
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) 9 sierpnia 2018
wstyd wszystkich wstydów.
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) 9 sierpnia 2018
Mateusz Borek, komentator Polsatu Sport, zastanawia się, kiedy w końcu na ławce Legii zasiądzie trener z prawdziwego zdarzenia. Dean Klafurić udowodnił, że takim nie jest, Aleksandar Vuković zdaje się brać z niego przykład.
Czy Legia ma zamiar zatrudnić w tym sezonie trenera?
— Mateusz Borek (@BorekMati) 9 sierpnia 2018
Rafał Stec i Michał Majewski zdumieni byli nie tylko wynikiem, ale i obrazem gry - ekipa z Luksemburga wcale nie wygrała dlatego, że miała szczęście. Była po prostu lepsza.
41-59 w posiadaniu piłki. 2-4 w rzutach rożnych. Legia Warszawa gra U SIEBIE z Luksemburczykami
— Rafał Stec (@RafalStec) 9 sierpnia 2018
Nie wierzyłem, że dożyję czasów, gdy będę przy Łazienkowskiej oglądał luksemburską tiki-takę.
— Michał Majewski (@MajewskiMichal) 9 sierpnia 2018
Szef działu piłka nożna WP SportoweFakty, Jacek Stańczyk, relacjonował nie tylko to, co działo się na boisku, ale i nastroje trybun.
Publika: Zejdźcie z boiska, nie róbcie nam pośmiewiska #LEGDUD
— Jacek Stańczyk (@Jacek_Stanczyk) 9 sierpnia 2018
Teraz "Po co wy gracie, jak wy ambicji nie macie" #LEGDUD #Legia
— Jacek Stańczyk (@Jacek_Stanczyk) 9 sierpnia 2018
Jakub Rzeźniczak, były piłkarz Legii, wierzy w awans mistrzów Polski do kolejnej rundy, ale nie ukrywa zdumienia wynikiem.
Legia awansuje ale to są jaja...
— Jakub Rzeźniczak 52 (@JakubRzezniczak) 9 sierpnia 2018
Jeden z bardziej rezolutnych kibiców nawiązał do wyprawy prezesa Legii Dariusza Mioduskiego na Kilimandżaro. Jego zdaniem warszawski klub kieruje się raczej w przeciwnym kierunku, licząc od poziomu morza.
Panie @DariuszMioduski, kiedy zdjęcie z dna Rowu Mariańskiego? https://t.co/YdOsQEU2Dq
— Wincenty Enigma (@WincEnigma) 9 sierpnia 2018
Zdaniem Marka Wawrzynowskiego, zbadanie dna Rowu Mariańskiego nie będzie jedyną przysługą, jaką Legia, do spółki z innymi polskimi klubami, wyświadczy nauce.
od lat naukowcy, astronomowie zastanawiają się co znajduje się na dnie czarnej dziury. A odpowiedź jest prosta. Tam znajduje się polska Ekstraklasa.
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) 9 sierpnia 2018
A nasz wysłannik na lekkoatletyczne mistrzostwa Europy w Berlinie Kamil Kołsut przekonuje, że zamiast irytować się oglądając amatorską piłkę lepiej popatrzeć, jak polscy zawodowcy wszystkich biją i zdobywają medale.
Bramka numer jeden:
— Kamil Kołsut (@KamilKolsut) 9 sierpnia 2018
Jagiellonia - Gent 0:1
Genk - Lech 2:0
Legia - Dudelange 1:2
Bramka numer dwa:
1. Polska
2. Niemcy
3. Wielka Brytania
Wybierajcie #Berlin2018
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Piękne trafienie Roberta Lewandowskiego
"Ten cały FC Dudelange to jakaś popierdółka."
Kibic FC Dudelange po meczu:
"Popierdółka? Popierdółka? Sam jesteś popierdółka! Ale tylko Ty, bo Twój klub nawet w tej ka Czytaj całość