Kandydatura Gianniego De Biasiego jest znana polskim kibicom. Niedawno Włoch łączony był z reprezentacją Polski. Ostatecznie Zbigniew Boniek zdecydował się powierzyć stery Jerzemu Brzęczkowi. Boniek nie ukrywał, że Włoch był bliski posady szkoleniowca polskiej kadry.
De Biasi na antenie włoskiego radia RMC mówił tak: - Dwa lata temu byłem bliski pracy w kadrze Włoch, ale ktoś inny mnie wyprzedził. W czwartek praktycznie byłem selekcjonerem reprezentacji Polski i wtedy Zbigniew Boniek wybrał polskiego trenera. Poczułem się, jakbym został zwolniony. Byłem rozczarowany.
Z tego co słyszę Włoch Gianni de Biasi, przymierzany niedawno do pracy z naszą kadrą, został zaproponowany Legii. Jak na razie klub nie odpowiedział. Jak myślicie, to bylby dobry kandydat?
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) 7 sierpnia 2018
Teraz jego nazwisko pojawia się w kontekście prowadzenia Legii Warszawa, która w zeszłym tygodniu rozstała się z Deanem Klafuriciem. Nam udało się ustalić, że Włoch nie zostanie trenerem zespołu mistrza Polski. Jego kandydatura nie jest rozważana. Ze źródeł wynika, że klub ma już wybranego szkoleniowca, z którym są toczone rozmowy. Nazwisko jest jednak pilnie strzeżone.
Na pewno nie będzie nim 47-letni Jens Keller, który odmówił warszawskiemu klubowi. - Jeśli mam być szczery to niezbyt. Wiem, że Legia to duży klub, ale nie wiem, w jakiej jest sytuacji. Wolę skupić się na pracy w Niemczech - mówił w rozmowie z portalem "sport.pl".
W tym momencie obowiązki pierwszego trenera w Legii Warszawa pełni Aleksandar Vuković.
ZOBACZ WIDEO Show Sergio Aguero. Tarcza Wspólnoty dla Manchesteru City [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Pytanie do ankiety pisal 12 latek ? :)
A ja myslalem, ze trenerem powinien zostac ktos z kwalifikacjami, talentem i charyzma i Czytaj całość