Były reprezentant Francji wzywa Neymara do deklaracji. "Niech powie czy zostanie w PSG, czy nie"

Newspix / Dave Winter / Na zdjęciu: Neymar (Paris Saint-Germain)
Newspix / Dave Winter / Na zdjęciu: Neymar (Paris Saint-Germain)

Choć Neymar od kilku tygodni jest poza grą, to o Brazylijczyku jest w mediach bardzo głośno. Wszystko za sprawą jego niepewnej przyszłości. - Niech powie czy zostanie w PSG, czy nie - apeluje Christophe Dugarry, były reprezentant Francji.

Saga z Neymarem w roli głównej trwa w najlepsze. Każdego dnia temat przyszłości napastnika przewija się przez światowe media. Najczęściej mówi się o tym, że Brazylijczyk chce odejść z Paris Saint-Germain i przenieść się do Realu Madryt. Z władzami Królewskich miał się nawet spotkać ojciec Neymara. Zawodnik miał zresztą prosić go o transfer do Realu.

Póki co napastnik nie zabrał głosu w sprawie swojej przyszłości. Nie ma się co dziwić - formalnie 26-latek nadal jest związany kontraktem z PSG.

Zamieszanie z Neymarem nieco irytuje Christophe'a Dugarry'ego. Były reprezentant Francji apeluje do piłkarza o stanowczy krok.

- Wzywam Neymara, by w końcu powiedział, co zamierza zrobić. Chcę to usłyszeć z jego ust, a nie od innych osób. Chcę wiedzieć, czy zostaje w PSG, czy odchodzi. Nie obchodzi mnie to, co mówi jego ojciec - mówi Dugarry w radiu "RMC".

Serwis "sport1.de" ujawnił niedawno wartość klauzuli odstępnego za Brazylijczyka, która wynosi ponad 300 mln euro. Właśnie 300 mln euro za Neymara jest gotowy wydać Manchester United.

Przypomnijmy, że Neymar trafił do PSG z Barcelony za 222 mln euro.

ZOBACZ WIDEO PSG idzie na "setkę". Arbiter "znokautował" piłkarza Bordeaux [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (1)
avatar
Mirek Korwek
26.04.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ci dalej swoje. We Francji nie ma czegoś takiego jak klauzula odstępnego. No, ale po co się wysilać, żeby być rzetelnym, jak można przepisać od kogoś „rewelację” i gotowe.....