W doliczonym czasie gry drugiej połowy kończącego sezon zasadniczy meczu z Zagłębiem Lubin (2:2) sędzia Krzysztof Jakubik wyrzucił trenera Michała Probierza na trybuny, a w czwartek Komisja Ligi Ekstraklasy SA zdyskwalifikowała szkoleniowca Cracovii na dwa spotkania.
- To bardzo dziwna sprawa. Akceptuję to, że dostałem karę, bo nie powiem, że nic nie robiłem, bo protestowałem, ale usunięty z ławki zostałem za kopnięcie reklamy po stracie bramki na 2:2. Już mamy emocje ukrywać? Gratuluję Komisji Ligi. Te kary są bardzo dobre, naprawdę - komentuje trener pięciokrotnych mistrzów Polski.
- Z ciekawością będę teraz patrzył, jak będą karani inni. Chyba już lepiej kogoś obrazić, niż kopnąć w reklamę. Jak jest okazja, to trzeba Probierzowi przywalić. Ja tylko mówię, jak jest - dodaje opiekun Cracovii.
Podczas meczu z Zagłębiem z ławki Pasów usunięty został nie tylko trener Probierz, ale też będący jego prawą ręką Grzegorz Kurdziel. W związku z tym w sobotnim spotkaniu z Piastem Gliwice formalnie pierwszym trenerem Cracovii będzie Grzegorz Staszewski. To 31-latek, który do sztabu szkoleniowego Pasów dołączył w trakcie rundy jesiennej. Wcześniej szkolił młodzież w AP Progres Kraków Jerzego Dudka i Estilo de Espana Wojciecha Stawowego i prowadził samodzielnie drużynę seniorów IV-ligowej Kalwarianki Kalwaria Zebrzydowska.
- Był u nas na dwutygodniowym stażu i uznałem, że jest materiałem na niezłego trenera. To będzie dla niego fajne doświadczenie - komentuje trener Cracovii.
Gdzie mecz z Piastem będzie oglądał sam Probierz? - Usiądę na trybunie za ławką. Z ciekawości zobaczę to z innej perspektywy. Można nabrać dystansu.
ZOBACZ WIDEO Fantastyczny strzał Pulisicia po asyście Piszczka. Borussia rozbiła VfB Stuttgart [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Jak sie nie myle, tylko tacy trenerzy moga prowadzic druzyny ligowe.