Wielkie odrodzenie Cristiano Ronaldo. Strzela jak maszyna

Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo po strzelonym golu dla Realu Madryt
Getty Images / Gonzalo Arroyo Moreno / Na zdjęciu: Cristiano Ronaldo po strzelonym golu dla Realu Madryt

Portugalczyk w sobotę strzelił 300. i 301. bramkę w Primera Division. Po fatalnym początku sezonu Cristiano Ronaldo nie ma już śladu.

W tym artykule dowiesz się o:

Po 19 kolejkach LaLigi Portugalczyk miał jedynie cztery bramki. Od 2018 roku jego forma wygląda jednak znakomicie. W ostatnich ośmiu spotkaniach strzelił 12 goli, a w sobotę w starciu z Getafe (3:1) zanotował 300. i 301. bramkę w Primera Division. Cristiano Ronaldo odżył w najlepszym momencie sezonu.

Większość postawiła już na nim krzyżyk. Częściej niż o jego dobrej grze, było słychać o rozgoryczeniu i kolejnych żądaniach 33-latka. - Cristiano Ronaldo nie czuje się doceniany w Madrycie. Uważa, że powinien zarabiać więcej 21 mln euro netto. Domaga się przynajmniej 30 mln - donosiła w 2017 roku hiszpańska "Marca".

Prezydent Florentino Perez musiał szybko ugasić pożar. Ronaldo groził odejściem, a jego kolejne wypowiedzi negatywnie wpływały na szatnię. - Cristiano odejdzie? Pytajcie jego. Te sprawy wymykają mi się już z rąk - podsumował Sergio Ramos.

Real Madryt uzależniony jest od CR 7. Gdy w środę zabrakło go na murawie, to Los Blancos sensacyjnie przegrali z Espanyolem (0:1). Co ciekawe, podopieczni Zinedine'a Zidane'a po 26 kolejkach zdobyli zaledwie 51 na 78 możliwych punktów, co jest najgorszym wynikiem od sezonu 2006/07, gdy po 26 meczach mieli na koncie 45 oczek. W poprzednim mistrzowskim sezonie, na tym etapie rozgrywek drużyna miała na koncie 62 punkty. Gdyby nie Ronaldo, bilans byłby druzgocący.

ZOBACZ WIDEO Złoty gol Dybali. Juventus Turyn ograł Lazio Rzym [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Królewskim uciekła już LaLiga oraz Puchar Króla. Jedynym ratunkiem na uratowanie sezonu jest triumf w Lidze Mistrzów, w której znakomicie spisuje się nie kto inny jak Ronaldo. W obecnym sezonie strzelił 11 bramek w 7 meczach, co daje mu średnią 57 minut na jednego gola. Łącznie w europejskich pucharach zdobył aż 126 bramek. To zdecydowanie najwięcej na świecie.

We wtorek Real czeka rewanżowe starcie 1/8 Champions League z Paris Saint-Germain. W takiej formie CR7, awans do ćwierćfinału powinien być tylko formalnością.

Komentarze (3)
Badger
5.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Real bye bye z LM ;) 
Rafix95
4.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Brawo CR7. A pan, panie antymadrycki dziennikarzu niech po raz kolejny nie pisze, że Realowi ucieka szansa na tytuł. Dopóki są matematyczne szanse, to mogą zostać mistrzem, chociaż w to wątpię. 
avatar
Meler Ostrów Wielkopolski
4.03.2018
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
psg we wtorek odpada :D