Piotr Stokowiec może zastąpić Nenada Bjelicę w Lechu

Newspix / Tomasz Folta / PressFocus / Na zdjęciu: Piotr Stokowiec (z lewej) i Nenad Bjelica (z prawej)
Newspix / Tomasz Folta / PressFocus / Na zdjęciu: Piotr Stokowiec (z lewej) i Nenad Bjelica (z prawej)

Nenad Bjelica stoi pod ścianą. Jeśli jego zespół w najbliższych meczach nie zacznie wygrywać i nie poprawi stylu gry, to Chorwat może stracić pracę. Jednym z kandydatów do jego zastąpienia jest Piotr Stokowiec.

Do takich informacji jako pierwszy dotarł Maciej Henszel, dziennikarz "Przeglądu Sportowego". Wyniki Lecha Poznań w 2018 roku są zdecydowanie poniżej oczekiwań zarządu klubu i kibiców.

Zespół Nenada Bjelicy w trzech meczach zdobył tylko cztery punkty. Słabe rezultaty to jedno, ale nie przekonuje także styl.

Najbliższe dwa mecze mają być kluczowe dla przyszłości chorwackiego szkoleniowca. Lech w środę zagra u siebie ze Śląskiem, z kolei w niedzielę na wyjeździe z Legią Warszawa.

Jeśli zespół porządnie nie zapunktuje w tych spotkaniach, to Chorwat może stracić posadę. Jednym z kandydatów na nowego trenera Lecha jest Piotr Stokowiec, którego nazwisko pojawiło się także w kontekście pracy w Lechii Gdańsk. W tym momencie to jedyny polski szkoleniowiec, który ma szansę na angaż w Lechu.

ZOBACZ WIDEO Wiceprezes Jagiellonii: Mówiono, że będzie to dla nas fatalny sezon

Źródło artykułu: