Trwający sezon jest ostatnim w karierze blisko 40-letniego Gianluigiego Buffona, a gdy legendarny Włoch przejdzie na zasłużoną emeryturę, miano pierwszego bramkarza Juventusu przejmie Wojciech Szczęsny.
Przyjmując latem ofertę turyńskiego klubu, reprezentant Polski zgodził się na to, że w sezonie 2017/2018 będzie jedynie zmiennikiem Buffona. Szczęsny stawać w bramce tylko sporadycznie, ale problemy zdrowotne mistrza świata z 2006 roku sprawiły, że Polak już w tej kampanii rozegrał więcej meczów od "Gigiego".
Szczęsny wystąpił w 13 meczach Juventusu - zachował czyste konto w aż dziewięciu z nich, a w czterech pozostałych skapitulował tylko sześć razy. Ze względu na kontuzję Buffona bronił w każdym z siedmiu ostatnich meczów Juventusu i w aż sześciu z nich nie dał się pokonać.
Polak utwierdził pracodawców w przekonaniu, że nie pomylili się, typując go na następcę Buffona i nikt w Turynie nie żałuje decyzji o sprowadzeniu Szczęsnego. Juventus zabezpieczył się już na stratę Buffona, a w środę dziennik "Tuttosport" poinformował, że mistrzowie Włoch przystąpili do poszukiwań bramkarza, który od sezonu 2018/2019 miałby być... zmiennikiem Szczęsnego.
Najwyżej stoją notowania Federico Marchettiego z Lazio Rzym. 34-latek w tym sezonie nie rozegrał ani jednego spotkania w barwach stołecznego klubu, ale ma olbrzymie doświadczenie: w Serie A rozegrał 229 spotkań, a na jej zapleczu wystąpił 46 razy i jest 11-krotnym reprezentantem Włoch.
Na liście Juventusu jest też Andrea Consigli z US Sassuolo. Jest cztery lata młodszy od Marchettiego, ale w Serie A rozegrał już 282 meczów, a w Serie B zagrał 75 razy. Brany pod uwagę jest także Orestis Karnezis. 32-letni reprezentant Grecji aktualnie jest wypożyczony z Udinese Calcio do Watford FC.
ZOBACZ WIDEO Znakomite interwencje Szczęsnego pomogły Juventusowi. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]