Arsenal ma poważny problem. "Drużyna jest podzielona"

Getty Images / Clive Brunskill  / Na zdjęciu: Alexis Sanchez
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Alexis Sanchez

Thierry Henry uważa, że w Arsenalu doszło do poważnych podziałów. Według Francuza, było to widoczne po golu Alexisa Sancheza w meczu z Crystal Palace (3:2).

Gdy Sanchez zdobył gola na 2:1, większość graczy Arsenalu udała się na swoją stronę boiska. Z Chilijczykiem świętowało zaledwie czterech kolegów z zespołu.

Sanchez był wyraźnie niepocieszony, jego gesty rękoma nie przeszły niezauważone w angielskich mediach.

- Jest podział w zespole. Nie jesteście tu dla Alexisa Sancheza, jesteście dla Arsenalu. Arsenal zdobył gola. Świętujcie razem. Niezależnie od tego, kto strzelił, powinno się iść i celebrować gola razem z kolegą - zaapelował do graczy Kanonierów Thierry Henry.

W podobnym tonie wypowiada się Graeme Souness. - Szatnia jest podzielona. Wygląda na to, że nie ma w niej miejsca dla Sancheza. Podobne obrazki można było oglądać, gdy zespół prowadzi 5:1, a nie 2:1 - uważa.

Sanchezowi pogratulowali jedynie Alexandre Lacazette, Granit Xhaka, Shkodran Mustafi i Mesut Oezil. Z kolei Calum Chambers, Sead Kolasinac, Jack Wilshere, Hector Bellerin i Laurent Koscielny odwrócili się i udali na swoją część boiska.

W czwartkowym meczu Sanchez, o którym od dłuższego czasu mówi się, że odejdzie z klubu, zdobył dwa gole.

Po 20 kolejkach Premier League Arsenal ma 37 punktów i zajmuje szóste miejsce w tabeli.

ZOBACZ WIDEO FC Barcelona górą w El Clasico! Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)