Między uczestników poprzednich mistrzostw FIFA rozdysponowała 358 mln dolarów, co oznacza, że pula nagród przeznaczona dla finalistów przyszłorocznego mundialu wzrosła o 12 proc. i jest najwyższa w historii.
Reprezentacja Polski, podobnie jak 31 innych uczestników turnieju, za sam udział w fazie grupowej otrzyma 8 mln dolarów. Ta kwota nie uległa zmianie względem poprzedniego mundialu, ale to i tak godny zarobek, biorąc pod uwagę, że każda z federacji otrzyma też od FIFA 1,5 mln dolarów na pokrycie kosztów przygotowań do turnieju.
FIFA lepiej nagrodzi natomiast federacje za osiągnięte w Rosji wyniki. Mistrz świata otrzyma 38 mln dolarów, a drugi finalista zainkasuje 28 mln dolarów - w obu przypadkach to wzrost o 3 mln dolarów względem poprzedniego turnieju.
O 2 mln dolarów zwiększono natomiast premie dla brązowych medalistów (24), drugiego uczestnika meczu o III miejsce (22) i ćwierćfinalistów (16). Z kolei drużyny, które pożegnają się z turniejem po 1/8 finału, zarobią po 12 mln dolarów - samo wyjście z grupy zostało zatem wycenione na 3 mln dolarów więcej niż do tej pory. Ekipy, które nie wyjdą z grupy, wrócą do siebie z podstawą wynoszącą 8 mln dolarów.
ZOBACZ WIDEO: Inter pokonał Sampdorię. Gol Kownackiego obudził drużynę [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]"
Jeśli podopiecznym Adama Nawałki uda się w Rosji powtórzyć sukces z Euro 2016, na którym doszli do ćwierćfinału, zarobią dla PZPN łącznie 16 mln dolarów, podczas gdy za znalezienie się w pierwszej "ósemce" ostatnich mistrzostw Europy UEFA wypłaciła Polakom 8 mln euro premii, czyli ok. 35 mln zł. Teraz za sam udział w fazie grupowej Biało-Czerwoni zainkasują ok. 29 mln zł, a dojście do ćwierćfinału da PZPN ok. 58 mln zł.
Część z tej kwoty zawodnicy otrzymają do podziału między siebie. Przed Euro 2016 reprezentanci Polski ustalili z PZPN, że otrzymają 40 proc. kwoty zarobionej przez PZPN pomniejszonej o koszta pobytu we Francji i ostatecznie piłkarze rozdysponowali między siebie 8 mln zł. Jeśli teraz system premiowy zostanie ustalony w podobny sposób, za awans do ćwierćfinału MŚ 2018 reprezentanci Polski dostaną do podziału ok. 20 mln zł.
Soczi albo Kazań
Mundial w Rosji, który będzie XXI turniejem o mistrzostwo świata, odbędzie się między 14 czerwca a 15 lipca przyszłego roku. Spotkania zostaną rozegrane w jedenastu miastach - mecz otwarcia i finał odbędą się w Moskwie. Lokalny Komitet Organizacyjny turnieju przygotował 67 baz, spośród których 32 uczestników mistrzostw wybierze swoje centra pobytowe. Reprezentacja Polski zamieszka w Soczi nad Morzem Czarnym albo w Kazaniu w Tatarstanie.
Ostatecznego wyboru PZPN dokona po losowaniu grup turnieju, które odbędzie się 1 grudnia. Biało-Czerwoni będą losowani z pierwszego koszyka, a większość spotkań drużyn z tego koszyka odbędzie się w Moskwie, ale sztab szkoleniowy reprezentacji Polski z miejsca zrezygnował z pomysłu zamieszkania w stolicy Rosji albo tuż pod nią.
Sześć testów
Do rozpoczęcia MŚ 2018 zostało jeszcze blisko osiem miesięcy, ale Adam Nawałka nie będzie miał dużo czasu na przygotowanie zespołu do turnieju. Przed mundialem Biało-Czerwoni spotkają się na trzech zgrupowaniach, podczas których rozegrają sześć spotkań towarzyskich: po dwa w listopadzie, marcu i czerwcu.
Najbliższymi rywalami reprezentacji Polski będą Urugwaj (10.11) i Meksyk (13.11). Marcowych przeciwników Biało-Czerwonych jeszcze nie znamy, ale PZPN stara się o to, by formę drużyny narodowej sprawdzili Brazylijczycy. Wiadomo natomiast, że w ostatnim przed mistrzostwami teście Polacy zmierzą się z Litwą.