Kadra Barcelony jest zbyt liczna. Już latem planowano pozbyć się kilku piłkarzy, jednak nowy trener Ernesto Valverde chciał dać każdemu szanse. Niektórzy z niej skorzystali, jednak jest trzech zawodników, którzy nie mają przyszłości na Camp Nou.
O kim mowa? - Na wylocie z klubu są Paco Alcacer, który w obecnej kampanii rozegrał zaledwie 3 spotkania (122 minuty). Kolejnym graczem jest Arda Turan, a ostatnim kontuzjowany Rafinha - czytamy w "Sport.es".
Duma Katalonii liczy, że uda się jej zarobić około 60-80 mln euro. Blaugrana ma rozmawiać z wymienionymi zawodnikami, aby znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące wszystkie strony. Turan nie mieści się nawet na ławce rezerwowych Barcelony, jednak piłkarz nie pali się do odejścia z klubu. Turek zarabia dobre pieniądze, a jego kontrakt wygasa dopiero 30 czerwca 2020 roku.
Alcacer z kolei ostatni mecz rozegrał 26 sierpnia. Ernesto Valverde dał do zrozumienia napastnikowi, że nie pasuje do jego koncepcji. Hiszpan kosztował w 2016 roku 30 mln euro. Blaugrana liczy, że uda się jej odzyskać znaczną część pieniędzy.
Zysk ze sprzedaży trzech zawodników ma w całości iść na letnie wzmocnienia. Na celowniku katalońskiego zespołu są Harry Kane i Christian Eriksen. Obaj obserwowani byli przez wysłannika barcelońskiego klubu na meczu Ligi Mistrzów w Madrycie pomiędzy Realem a Tottenhamem (1:1).
Wicemistrz Hiszpanii marzy szczególnie o pierwszym z nich, który w tym sezonie jest w niesamowitej formie. Strzelił już piętnaście bramek we wszystkich rozgrywkach.
ZOBACZ WIDEO Barcelona traci punkty w Madrycie. Zobacz skrót meczu z Atletico [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]