Już w momencie gdy Milos Krasić przechodził do Lechii Gdańsk było jasne, że może mocno wpłynąć na cały zespół. Rzeczywiście, gdy Serb rządzi środkiem pola, jakość gry klubu znad morza wygląda bardzo dobrze. Ostatnio jednak nie zbiera on pozytywnych recenzji.
Mimo to, Piotr Nowak nie ocenia jego postawy jednoznacznie. - Wbrew pozorom dystans i kilometry jakie on robi są bardzo dobre. Nie jestem w stu procentach zadowolony z jego gry, pytanie czy nie traci on za dużo energii bezproduktywnie. Nie wygląda tak samo jak półtora roku temu i pytanie, czy zdaje sobie z tego sprawę, że praca jaką wykonał półtora, rok temu jest wykonywana w takim samym wymiarze, jak teraz - stwierdził trener Lechii.
Sprzymierzeńcem urodzonego w 1984 roku pomocnika z pewnością nie jest czas. - Z wiekiem każda runda ma znaczenie i przygotowanie fizyczne, odnowa są coraz ważniejsze. Sam wiem po końcówce mojej kariery - im starszy jesteś, musisz więcej pracować. Biegaj ekonomicznie i dbaj o siebie na boisku i poza nim. Pewnych rzeczy nie da się oszukać - przyznał Nowak.
- Jak dołoży się wypoczynek i odnowę, kariera nie musi trwać rok-dwa, a dłużej. On to rozumie, ale jest dużo rzeczy do poprawienia. Dobre wyniki i gra są efektem pracy wykonanej wcześniej. Jak trenujesz, tak grasz i to nasz codzienny przekaz szkoleniowy. Będziemy zwracać uwagę, by praca na treningu i poza została wykonana - dodał szkoleniowiec.
ZOBACZ WIDEO Wielki szok na Santiago Bernabeu. Zobacz skrót meczu Real - Betis [ZDJĘCIA ELEVEN]