Wyrobek wrócił na stare śmieci

W sezonie 2001/2002 trenerem Zagłębia Lubin był Jerzy Wyrobek, który w listopadzie 2001 roku zastąpił na stanowisku szkoleniowca Miedziowych Stefana Majewskiego. Jednak po sezonie rozstano się z byłym reprezentantem Polski. Mimo to Wyrobek bardzo miło wspomina pobyt w tym klubie.

- Muszę powiedzieć, że mam tutaj wielu przyjaciół - mówił po sobotnim meczu obecny trener GKS-u Jastrzębie. - Bardzo miło się powraca do Lubina - uśmiechał się. Jerzy Wyrobek mógł być podwójnie zadowolony, ponieważ Jastrzębie nie przegrało na Dialog Arena, chociaż straciło bramkę w ostatnich sekundach. - Gospodarze zasłużyli na tego gola.

Goście wielokrotnie bardzo groźnie kontrowali lubinian, ale swoje akcje rozgrywali bardzo nieporadnie. Mogli niejednokrotnie zaskoczyć Aleksandra Ptaka, ale zabrakło im dokładności. - Na pewno mam wielu doświadczonych piłkarzy, ale jeżeli przyjeżdżamy na taki stadion, na taką płytę… Do tej pory graliśmy de facto na kartofliskach. Było to pozytywne zaskoczenie dla moich chłopaków - tłumaczył swoich piłkarzy Jerzy Wyrobek.

60-letni trener bardzo chwalił zespół Zagłębia oraz nowy stadion. - Przeważającym zespołem było Zagłębie, ale myśmy próbowali podwyższyć ten wynik na 2:0. Niestety nie udało się. Gospodarze grali do końca - zakończył szkoleniowiec Jastrzębia.

Komentarze (0)