Jak podaje Daily Mirror, właśnie na tyle wyceniły zawodnika władze londyńskiego klubu, gdyby do transferu miało dojść w trwającym okienku.
O pozyskanie gwiazdora Kanonierów najbardziej zabiega Manchester City, tyle że na razie perspektywa osiągnięcia porozumienia wydaje się bardzo daleka. Powód? Obywatele są skłonni zapłacić "tylko" 50 mln w brytyjskiej walucie.
Pozycja negocjacyjna Arsenalu nie jest jednak zbyt mocna. Alexis Sanchez ma kontrakt ważny jeszcze tylko przez rok. Jeśli nie uda się go przedłużyć, to tego lata pojawia się ostatnia okazja, by zarobić na 28-latku duże pieniądze.
Utrata Chilijczyka byłaby dla klubu z Londynu kolosalnym osłabieniem. W minionym sezonie Premier League zdobył on 24 gole i dołożył do nich 11 asyst.
ZOBACZ WIDEO Cudowne gole w La Paz! Lanus bliżej awansu do ćwierćfinału Copa Libertadores (WIDEO) [ZDJĘCIA Sportklub]