Jacek Zieliński o niespodziewanej decyzji władz klubu dowiedział się w poniedziałek po południu - na niespełna dobę przed pierwszym po letnich urlopach treningiem zespołu. Cracovia poinformowała, że mająca obowiązywać do końca sezonu 2018/2019 umowa szkoleniowca została rozwiązana za porozumieniem stron, ale sam Zieliński mówi wprost, że został zwolniony.
- To było dla mnie zaskoczenie, ale przyjąłem to do wiadomości. Rozstaliśmy się za porozumieniem stron, bo porozumieliśmy się w sprawie warunków rozstania, ale zostałem zwolniony. Nie spodziewałem się tego, ale takie jest życie. Nie mam zamiaru tego szerzej komentować. O komentarz proszę zwrócić się do ludzi, którzy podjęli tę decyzję - mówi Zieliński WP SportoweFakty.
Decyzja Cracovii jest o tyle zaskakująca, że w trakcie rundy wiosennej, gdy zespół bronił się przed spadkiem do I ligi, prezes Janusz Filipiak wielokrotnie zapewniał, że jeśli drużyna utrzyma się w ekstraklasie, to Zieliński pozostanie na stanowisku.
- Moją intencją jest, by Jacek Zieliński wypełnił do końca swój kontrakt - mówił Filipiak w kwietniu, a w maju zapewniał: - Jeżeli się utrzymamy, to pozycja Jacka Zielińskiego będzie absolutnie niezagrożona. Jeszcze raz okazało się, że prezes Cracovii jest konsekwentny tylko w tym, że jest niekonsekwentny. W poniedziałek właściciel klubu był nieuchwytny.
Zieliński był trenerem Cracovii od 20 kwietnia 2015 roku. Pod jego wodzą Pasy rozegrały 83 ligowe spotkania, w których zdobyły 120 punktów - w branym pod uwagę okresie to szósty w wynik w lidze.
- Zaczęliśmy fantastycznie. Końcówka pierwszego sezonu i cały drugi sezon to był bardzo dobry czas. Ostatni sezon był nieudany, ale utrzymaliśmy Cracovię w ekstraklasie. Oceniam pozytywnie ten swój rozdział w karierze - mówi Zieliński i dodaje: - Uważam, że stworzyliśmy dobry zespół, wypromowaliśmy kilku chłopaków, na których klub zarobił albo w najbliższym czasie zarobi dobre pieniądze.
Szkoleniowcowi trudno nie przyznać racji. To za jego kadencji do reprezentacji Polski trafili Bartosz Kapustka i Damian Dąbrowski, a na sprzedaży Kapustki i Denissa Rakelsa, który pod wodzą Zielińskiego był jednym z najskuteczniejszych zawodników ligi, klub zarobił ponad 10 mln zł.
- Wprowadziliśmy też do gry Radka Kanacha, który da Pasom dużo radości. Dostarczyliśmy kibicom wiele pozytywnych emocji. Nie możemy, mówię o sobie i o swoich współpracownikach, wstydzić się swojej pracy w Cracovii - mówi Zieliński.
Jak były już trener Cracovii spędzi najbliższe tygodnie? Zaskakująca decyzja władz Pasów sprawiła, że Zieliński będzie mógł teraz poświęcić się przygotowaniom do ślubu młodszego syna: - Trudno mieć plan, skoro godzinę temu człowiek się dowiedział, że został zwolniony. Najważniejsze jest teraz dla mnie wesele syna.
Nazwisko nowego trenera Pasów ma być znane w najbliższych dniach, ale nie wiadomo czy już zaplanowany na wtorek pierwszy po letniej przerwie trening poprowadzi nowy szkoleniowiec.
Co ciekawe, Cracovia pozyskała przed nowym sezonem już trzech zawodników, a zakontraktowanie Petteriego Forsella, Michała Helika i Damiana Kądziora było konsultowane właśnie z Zielińskim.
Rekordzista "ery Comarchu"
Jacek Zieliński był trenerem Cracovii dokładnie 791 dni. Żaden inny szkoleniowiec w trwającej już 13 lat "erze Janusza Filipiaka" nie pracował przy Kałuży 1 dłużej - 56-latek pobił o 35 dni dotychczasowy rekord Stefana Majewskiego. Dla samego Zielińskiego Pasy też były najdłuższym przystankiem w karierze.
Pod jego wodzą z zespołu permanentnie broniącego się przed spadkiem Cracovia, przynajmniej w poprzednim sezonie, przemieniła się w kandydata do medalu mistrzostw Polski. W kwietniu 2015 roku przejął Pasy na dwie kolejki przed zakończeniem sezonu zasadniczego ekstraklasy, gdy zespół nie miał już szans na awans do grupy mistrzowskiej. Doświadczony szkoleniowiec uwolnił potencjał piłkarzy i do końca sezonu Pasy zdobyły 23 z 27 możliwych do zdobycia punktów.
Na przełomie sezonów 2014/2015 i 2015/2016 Cracovia zanotowała natomiast dwie rekordowe w historii klubu serie. W pierwszych 12 meczach pod wodzą Zielińskiego Pasy nie doznały ani jednej porażki (9-3-0), czym wyrównały osiągnięcie drużyny Stanisława Malczyka sprzed 66 lat. Ponadto między 24 kwietnia i 14 sierpnia 2015 roku zanotowały siedem kolejnych wyjazdowych zwycięstw bez straty bramki.
Zieliński najpierw w świetnym stylu utrzymał Cracovię w ekstraklasie, a w sezonie 2015/2016 otarł się z nią o strefę medalową. Ostatecznie Pasy zajęły miejsce tuż za podium i pierwszy raz w historii wywalczyły awans do europejskich pucharów. Dla kibiców Cracovii nie mniej ważne było to, że w listopadzie 2015 roku zespół Zielińskiego pierwszy raz od 56 lat pokonał Wisłę przy Reymonta 22 w meczu ekstraklasy.
Awans do europucharów odbił się Cracovii czkawką. Już w I rundzie el. Ligi Europy Pasy musiały uznać wyższość macedońskiej Skendiji Tetowo (0:2, 1:2) i ich przygoda z Europa dobiegła końca już 7 lipca. Nowy sezon ligowy krakowianie zaczęli z przytupem, bo od pokonania 5:1 Piasta Gliwice, ale potem nie utrzymali tego poziomu i przez całą kampanię zajmowali miejsca w dolnej części tabeli, by zakończyć sezon na 14. miejscu.
Jacek Zieliński w klubach ekstraklasy:
Klub | Lata pracy | Mecze | Bilans | Śr. pkt | % zwycięstw |
---|---|---|---|---|---|
Górnik Łęczna | 2003-2004 | 26 | 10-3-13 | 1,27 | 39% |
Odra Wodzisław Śl. | 2006-2007 | 15 | 8-4-3 | 1,87 | 53% |
Groclin Grodzisk Wlkp. | 2007-2008 | 30 | 18-6-6 | 2 | 60% |
Polonia Warszawa | 2008-2009 | 20 | 10-6-4 | 1,8 | 50% |
Lech Poznań | 2009-2010 | 40 | 22-10-8 | 1,9 | 55% |
Polonia Warszawa | 2011-2012 | 34 | 18-7-9 | 1,79 | 53% |
Ruch Chorzów | 2012-2013 | 34 | 9-10-15 | 1,09 | 27% |
Cracovia | 2015-2017 | 83 | 31-27-25 | 1,45 | 37% |
Ogółem: | 282 | 126-73-83 | 1,60 | 45% |
ZOBACZ WIDEO Skandal w Getafe! Trener uderzył piłkarza! [ZDJĘCIA ELEVEN]