W sobotę ważne zwycięstwo, w niedzielę zabawa. Taki plan na ten czerwcowy weekend miał Kamil Grosicki. Po udziale w wygranym meczu z Rumunią (3:0) polski skrzydłowy udał się na ślub Artura Sobiecha.
Napastnik w niedzielę zmienił stan cywilny i poślubił Bognę Dybul. Na ślubie pojawił się Grosicki wraz ze swoją żoną Dominiką, a także Kamil Glik z żoną. Obrońca AS Monaco nie zagrał w spotkaniu z Rumunią z powodu nadmiaru żółtych kartek.
Partnerka Grosickiego wrzuciła do sieci zdjęcia, na którym piłkarze pozują do fotografii w wieczorowych strojach, stojąc obok młodej pary.
Uroczystość odbyła się w Piekarach Śląskich w luksusowym hotelu "Rezydencja Luxury Hotel".
O ślubie Artura Sobiecha wspomniał także dziennikarz "Przeglądu Sportowego" Krzysztof Brommer, który poinformował, że wydarzenie było ochraniane przez policję.
Śląska policja popada już w paranoję. Żeby oddziały prewencji oraz tajniacy ochraniali ślub Artura Sobiecha?
— Krzysztof Brommer (@KrisBrommer) 11 czerwca 2017
ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Milik: Nie możemy tego zepsuć
Peszki nie zaprosili, bo by wódki brakło ;p