Wiśnie interesowały się Bośniakiem już w zimowym okienku, lecz wtedy jego obecny pracodawca nie wyraził zgody na odejście. W całym minionym sezonie 29-latek zaliczył tylko osiem występów i jeśli przeniesie się na Dean Court, to raczej po to, by być tam pierwszym bramkarzem.
Na taki rozwój wypadków wskazywałaby też suma odstępnego, która ma wynieść aż 15 mln funtów (kontrakt piłkarza z The Blues obowiązuje do połowy 2019 roku).
Za takie pieniądze AFC Bournemouth nie sprowadzałoby raczej zawodnika na ławkę rezerwowych. Tylko regularne występy mogą zresztą skłonić Asmira Begovicia do zmiany barw, bo na Stamford Bridge był on pierwszym zmiennikiem Thibauta Courtoisa.
Artur Boruc, który niedawno przedłużył umowę z klubem, był w minionej edycji zdecydowanym numerem jeden i uzbierał aż 35 meczów w Premier League (dziewięć razy zachował czyste konto).
ZOBACZ WIDEO Serie A: spadek klubu Łukasza Skorupskiego [ZDJĘCIA ELEVEN]
Boruc będzie musiał czekać na potknięcie rywala. Takie sytuacje w swej długiej karierze miewał.