Pol Llonch zostaje w Wiśle Kraków

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Pol Llonch
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Pol Llonch

Wisła Kraków skorzystała z opcji przedłużenia kontraktu z Polem Llonchem. Hiszpan ma występować w barwach Białej Gwiazdy do końca sezonu 2017/2018.

Umowa, którą Pol Llonch związał się z Wisłą w styczniu, była ważna tylko do 30 czerwca bieżącego roku.

25-latek jest jednym z najlepszych zawodników, jacy trafili do Lotto Ekstraklasy w przerwie zimowej. Hiszpański pomocnik by numerem jeden na transferowej liście życzeń Kiko Ramireza. Jest jego dawnym podopiecznym z CE L'Hospitalet - spotkali się w tym klubie sezonie 2013/2014.

Na Reymonta 22 Llonch trafił na zasadzie wolnego transferu z hiszpańskiej Girony, ale jesienią występował w III-ligowych rezerwach Granady. Pomocnik został nawet wybrany do "11" rundy w swojej grupie rozgrywkowej.

Llonch okazał się być brakującym ogniwem w drużynie 13-krotnych mistrzów Polski. To typ zawodnika, jakiego w Wiśle nie było od czasów Radosława Sobolewskiego - wprowadził do drugiej linii Wisły agresję, energię i wigor, których brakowało drużynie jesienią, a przy tym pokazał, że dobrze czuje się z piłką przy nodze. Wystąpił w każdym z 14 wiosennych spotkań Lotto Ekstraklasy.

ZOBACZ WIDEO AS Monaco mistrzem Francji. Zobacz skrót meczu z AS Saint-Etienne [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

25-latek jest kolejnym po Danim Quintanie czy Gerardzie Badii przykładem na to, że w hiszpańskiej III lidze można znaleźć bardzo pożytecznego zawodnika, który podniesie jakość zespołu polskiej ekstraklasy.

W minionym tygodniu wygasający kontrakt z Wisłą przedłużył już Arkadiusz Głowacki. Na nowe umowy czekają jeszcze m.in. Rafał BoguskiPaweł Brożek czy Łukasz Załuska.

Real Madryt czy FC Barcelona? Kto zostanie mistrzem Hiszpanii w sezonie 2016/17? Oglądajcie decydujące starcia LaLiga Santander NA ŻYWO w ten weekend na kanałach ELEVEN SPORTS na elevensports.pl lub u takich operatorów jak nc+, Cyfrowy Polsat, UPC, Vectra, Multimedia, Toya, INEA czy Netia.

Komentarze (0)