Zamieszanie wokół zdjęcia Ezequiela Lavezziego. Fani zarzucają mu rasizm

Z pozoru niewinne zdjęcie Ezequiela Lavezziego wzbudziło wiele kontrowersji. Wywołał je gest, po którym Argentyńczykowi zarzucano rasizm.

W tym artykule dowiesz się o:

Ezequiel Lavezzi do Hebei China Fortune trafił w ubiegłym roku. Za grę w Chinach Argentyńczyk zarabia blisko 800 tysięcy funtów. Jednak ostatnie dni nie są dla niego łatwe. Po publikacji jednego ze zdjęć z sesji Lavezziego zalała fala negatywnych komentarzy w mediach społecznościowych. Mowa o tej fotografii:

Gest wykonany przez Lavezziego ludzie w Chinach odbierają jako obraźliwy. To sprawiło, że kibice zaczęli domagać się między innymi tego, by Argentyńczyk opuścił ich kraj i zarzucają mu rasizm. "To jest przerażające", "Jestem Chińczykiem i chcę powiedzieć, żeby Lavezzi wyjechał z mojego kraju" - to tylko niektóre opinie z Twittera.

- Tylko Ezequiel Lavezzi i fotograf wiedzą, co chcą osiągnąć tym zdjęciem. Ta fotografia jest obraźliwa dla wielu osób i ich dyskryminuje. Należy mieć większą uwagę dotyczącą konsekwencji takich działań - przekazał agent Lavezziego.

W tym sezonie Lavezzi rozegrał siedem meczów dla Hebei China Fortune. Zdobył w nich dwie bramki i zaliczył osiem asyst.

ZOBACZ WIDEO: Kuriozalna bramka samobójcza - zobacz skrót meczu ACF Fiorentina - Lazio Rzym [ZDJĘCIA ELEVEN]

Źródło artykułu: