Fani FC Barcelona mogli głosować w ankiecie katalońskiego "Sportu", który przygotował sześciu kandydatów. W głosowaniu kibiców wygrał Ernesto Valverde, który zebrał 41 proc. głosów. Na drugim miejscu uplasował się szkoleniowiec Sevilli FC - Jorge Sampaoli (30). Zdecydowanie mniej głosów zdobyli Laurent Blanc (9), Juan Carlos Unzue (9), Ronald Koeman (7) oraz Juan Antonio Pizzi (4).
Valverde jest obecnie szkoleniowcem Athleticu Bilbao, jednak wszystko wskazuje na to, że po zakończeniu sezonu pożegna się z klubem. Nie wiadomo jednak czy 53-latek zdecyduje się na pracę w Barcelonie czy poszuka innego pracodawcy. Hiszpańska prasa spekulowała, że Valverde może przenieść się do Premier League.
Z pozostałych kandydatów największe szanse na objęcie Dumy Katalonii mają Unzue oraz Koeman. Pierwszy z nich jest asystentem Luisa Enrique i powierzenie mu funkcji oznacza kontynuowanie dzieła swojego poprzednika.
Ronald Koeman z kolei mógłby wprowadzić do klubu trochę świeżości i innego spojrzenia na futbol. Co ciekawe, holenderski szkoleniowiec jest bardzo zainteresowany pracą w Katalonii.
- Wszyscy wiedzą, że jestem związany z Barceloną. Oni wiedzą, że kocham ten klub i dojrzewałem tam jako piłkarz i jako człowiek - mówi Koeman. - Jako trener mam dwa marzenia. Pierwsze, zostać selekcjonerem reprezentacji Holandii - dodaje.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: Atletico postraszyło Real. Nokaut przed Ligą Mistrzów [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]