"Po pierwsze, chciałbym podziękować wam wszystkich za wsparcie i miłość. To nic nowego, że jestem kontuzjowany i długo nie zagram w piłkę. Ale dam sobie z tym radę tak jak ze wszystkim wcześniej i wrócę silniejszy" - zaznaczył zawodnik Manchesteru United na Instagramie.
Według nieoficjalnych informacji Ibrahimović zerwał przednie oraz tylne więzadła krzyżowe w kolanie i może pauzować od siedmiu do dziewięciu miesięcy.
"Do tej pory grałem jedną nogą, więc nie widzę żadnego problemu. Jedno jest pewne, to ja zdecyduje, kiedy zakończyć karierę i nikt inny. Nie poddam się, nie ma takiej opcji. Do zobaczenia wkrótce" - dodał 35-latek.
"Ibra" w poniedziałek leci do USA, gdzie przejdzie badania pod okiem jednego z najlepszych na świecie chirurgów-ortopedów, doktora Freddie'ego H Fu.
Zobacz więcej: Są nowe fakty ws. Zlatana Ibrahimovicia. Cała nadzieja w lekarzu z USA
Mecz z RSC Anderlechtem mógł ostatnim występem Szweda w barwach Manchesteru United. Jego kontrakt z klubem z Old Trafford wygasa wraz z końcem czerwca 2017 roku.
ZOBACZ WIDEO Pięć goli, czerowna kartka i wygrana Barcelony! Zobacz skrót meczu Real - Barcelona [ZDJĘCIA ELEVEN]