Po pięciu kolejkach eliminacji do mistrzostw świata reprezentacja Holandii ma na koncie zaledwie 7 punktów i zajmuje dopiero czwarte miejsce w tabeli grupy A. Oranje są w bardzo trudnej sytuacji, a postawa zespołu w piątkowym meczu z Bułgarią nie napawa optymizmem.
Holendrzy przegrali 0:2, prezentując się żałośnie. Tak właśnie grę swoją i kolegów określił skrzydłowy Bayernu Monachium Arjen Robben.
- To jakiś koszmar. Przed meczem byłem pewny, że zagramy dobre spotkanie, jednak zaprezentowaliśmy się żałośnie. Wiele rzeczy poszło nie tak. Można wytykać palcami winnych, ale to nie ma sensu - ocenił doświadczony piłkarz.
Trudno dziwić się irytacji zawodnika, ponieważ Holendrom grozi niezakwalifikowanie się po raz drugi z rzędu na wielką imprezę. Robbena i jego kolegów zabrakło przecież na EURO 2016.
Swój kolejny mecz w eliminacjach trzecia drużyna ostatnich mistrzostw świata rozegra dopiero 9 czerwca, kiedy to zmierzy się z Luksemburgiem.
ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: To był niesamowity lot, tego się nie da opisać słowami!