Nenad Bjelica szykuje dużą niespodziankę w składzie Lecha Poznań

PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Trener Nenad Bjelica
PAP / Jakub Kaczmarczyk / Na zdjęciu: Trener Nenad Bjelica

Bez dwóch piłkarzy przystąpi Lech do piątkowego meczu z Arką. Trener Nenad Bjelica musi wypełnić luki w defensywie i już teraz ujawnił, że od 1. minuty pośle do boju Marcina Wasielewskiego.

22-latek ma za sobą debiut w Lotto Ekstraklasie, zagrał bowiem na inaugurację przeciwko Bruk-Bet Termalice Nieciecza (3:0). Wtedy jednak spędził na boisku zaledwie kilka chwil. Teraz czeka go bez porównania większe wyzwanie bo będzie musiał zastąpić wykartkowanego Tomasza Kędziorę.

- Tomek grał dotąd zawsze, ale nie sądzę, by jego absencja była dla nas problemem. Marcin od dłuższego czasu trenuje z pierwszą drużyną, wysoko oceniam jego pracę i nie boję się na niego postawić. Dlatego zagra w Gdyni - oznajmił trener Nenad Bjelica.

Druga absencja dotyczy Jana Bednarka. On również musi odbyć pauzę za nadmiar żółtych kartek. - Janka brakowało także w trzech pierwszych spotkaniach rundy wiosennej, lecz Maciej Wilusz i Lasse Nielsen spisywali się bardzo dobrze. Tu też nie będzie kłopotu - zaznaczył Chorwat.

W kadrze Kolejorza na piątkową potyczkę będą m. in. Dariusz Dudka (to alternatywa na środek obrony), a także Nicki Bille Nielsen. Duńczyk doszedł już do pełni sił po urazie, choć trudno mu będzie zluzować w ataku bardzo skutecznych ostatnio Dawida Kownackiego oraz Marcina Robaka.

Mecz Arka Gdynia - Lech Poznań rozpocznie się w piątek o godz. 20:30.

ZOBACZ WIDEO Asysta Glika i cztery gole na Stade Louis II. Zobacz skrót meczu AS Monaco - FC Nantes [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Komentarze (0)