Szymon Marciniak w poprzednim roku wykonał bez dwóch zdań największy krok do przodu spośród wszystkich sędziów międzynarodowych. Polak prowadził mecze podczas finałów mistrzostw Europy, wypadł tam na tyle dobrze, że władze komisji sędziowskiej w UEFA postanowiły dawać mu jesienią kolejne, hitowe starcia do poprowadzenia. I tak Marciniak wraz z zespołem miał okazję pracować przy okazji takich meczów Ligi Mistrzów, jak starcie Atletico Madryt z Bayernem Monachium, Olympique Lyon z Juventusem Turyn czy Realu Madryt z Borussią Dortmund na Santiago Bernabeu.
I choć w polskiej Ekstraklasie Marciniak jesienią popełnił kilka błędów, nie miało to większego znaczenia. Władze UEFA zaliczają Polaka do absolutnej czołówki sędziowskiej, co przekłada się na najbardziej atrakcyjne obsady. Tym razem Marciniak został wyróżniony możliwością poprowadzenia absolutnego hitu 1/8 finału Ligi Mistrzów: Paris Saint-Germain - FC Barcelona. Mecz odbędzie się we wtorek, 14 lutego. Początek o godzinie 20:45.
Marciniak ostatnie tygodnie spędził na intensywnych przygotowaniach do rundy wiosennej. Dwa razy latał ze swoim zespołem do Arabii Saudyjskiej, aby poprowadzić mecze tamtejszej ekstraklasy i uczestniczyć w szkoleniach. Arbiter z Płocka udawał się tam na zaproszenie swojego przyjaciela i mentora, Howarda Webba, który do niedawna pełnił tam funkcję szefa komisji sędziowskiej. Polski sędzia był również na zgrupowaniu arbitrów grupy UEFA Elite, które odbyło się na przełomie stycznia i lutego w hiszpańskiej Maladze. Aby być w stu procentach gotowym na mecz w Lidze Mistrzów, wraz ze Zbigniewem Przesmyckim podjął decyzję, że nie będzie prowadził meczu w ramach pierwszej, wiosennej kolejki w Lotto Ekstraklasie, która wystartowała w ten weekend.
Oczywiście Marciniak do Paryża poleci ze swoim stałym zespołem: na liniach asystować mu będą Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz, dodatkowymi asystentami będą Tomasz Musiał i Paweł Raczkowski, a sędzią technicznym będzie Radosław Siejka.
Deportivo - Barcelona: demolka gospodarzy - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]