Athletic po kwadransie potrafił zdominować defensywnie ustawiony zespół Deportivo. Przemysław Tytoń do poważniejszej interwencji został zmuszony dopiero w 21. minucie. Wówczas Polak w dobrym stylu obronił strzał z woleja Yeray'a Alvareza.
Goście atakowali sporadycznie, ale w 31. minucie powinni prowadzić. Florin Andone znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Jednak jego strzał z ok. 12 metrów poszybował tuż obok prawego okienka.
Gospodarze starali się znaleźć dziurę w defensywie Deportivo i pięć minut przed przerwą powinno im się to udać. Po dośrodkowaniu w pole karne, głową metr ponad bramką główkował jednak Raul Garcia. Odpowiedź gości była zabójcza. W 42. minucie z piłką kilkanaście metrów przebiegł Emre Colak i uderzył z ok. 30 metrów. Futbolówka wpadła pod poprzeczkę. To był kapitalny gol gracza Deportivo.
Po przerwie gospodarze atakowali, ale długo nie potrafili zagrozić przyjezdnym. Dopiero w 60. minucie po dośrodkowaniu Benata Etxebarrii Raul Garcia głową uderzył w poprzeczkę.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: przełamanie Leicester z Kapustką i Wasilewskim w składzie! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Tytoń skapitulował na dziewiętnaście minut przed końcem. Polak odbił przed siebie strzał głową z pięciu metrów Aritza Aduriza, a nadbiegający Iker Muniain wślizgiem wpakował piłkę do siatki.
W końcówce wydawało się, że żadna z drużyn nie będzie w stanie przechylić losów gry na swoją stronę. Jednak gospodarze zadali decydujący cios w 89. minucie. Piłkę w okolicach narożnika pola bramkowego otrzymał Aduriz i uderzył obok Tytonia. Na doprowadzenie do remisu Deportivo nie miało już czasu.
Athletic Bilbao - Deportivo La Coruna 2:1 (0:1)
0:1 - Colak 42'
1:1 - Muniain 71'
2:1 - Aduriz 89'
Athletic Bilbao: Iraizoz - Balenziaga, Laporte, Yeray, De Marcos, San Jose, Muniain, Williams (86' Villalibre), Raul Garcia (69' Iturraspe), Etxebarria (69' Susaeta), Aduriz.
Deportivo La Coruna: Tytoń - Albentosa, Juanfran, Navarro, Sidnei, E. Colak (88' Fajr), Celso Borges, Guilherme, Kakuta (67' John), Carles Gil, Andone (74' Joselu).
Żółte kartki: San Jose (Athletic) oraz Navarro, Joselu (Deportivo).
Sędzia: Mario Melero.
Przemysław Tytoń powinien zostać powołany do reprezentacji Polski? 
