Jedenastka 16. kolejki Premier League: trzech piłkarzy Man Utd, dwóch reprezentantów Liverpoolu

Jose Salomon Rondon, bo o nim mowa, ustrzelił w potyczce ze Swansea City (3:1) hat-tricka i niemal w pojedynkę zapewnił The Baggies pokonanie ekipy Łukasza Fabiańskiego. Drugie miejsce w ataku zajął Zlatan Ibrahimović. Szwed zdobył decydującego gola w spotkaniu z Crystal Palace (2:1), trafiając do siatki bardzo precyzyjnym uderzeniem z ostrego kąta. W tym samym meczu na nominację zapracowali znakomicie spisujący się w tyłach Marcos Rojo, a także Paul Pogba, który asystował przy bramce "Ibry", zaś wcześniej sam otworzył wynik na Selhurst Park.

Bardzo solidnie spisał się Liverpool, który rozbił na wyjeździe Middlesbrough aż 3:0. Ojcem tego zwycięstwa jest Adam Lallana - autor dwóch goli i asysty. W obronie natomiast na spokojny wieczór dla ekipy Juergena Kloppa rzetelnie zapracował Ragnar Klavan. Oprócz Estończyka i Rojo, w linii defensywnej wyróżniliśmy jeszcze Pablo Zabaletę (zdobył pierwszą bramkę w wygranym 2:0 starciu z Watfordem), a także Leightona Bainesa. Anglik popisał się dokładnym dośrodkowaniem przy trafieniu Seamusa Colemana w konfrontacji z Arsenalem (2:1).

Jedenastkę uzupełnili Christian Eriksen (w potyczce z Hull City ustrzelił dublet), Marc Pugh (po raz pierwszy w obecnym sezonie zagrał w podstawowym składzie AFC Bournemouth i od razu błysnął, zdobywając jedynego gola dla Wiśni) oraz Thibaut Courtois. Przed 16. kolejką trudno było zakładać, że miejsce między słupkami zajmie właśnie Belg, bo Chelsea mierzyła się z zamykającą tabelę drużyną Sunderlandu. Gdyby jednak bramkarz The Blues nie zaliczył dwóch fenomenalnych interwencji w drugiej połowie (przy strzałach Adnana Januzaja i Patricka van Aanholta), to Czarne Koty sprawiłyby sensację.

Jedenastka 16. kolejki Premier League:

ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski powinien być trzeci (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}