- Ten remis jest naszą totalną porażką. Co tu więcej dodawać? - rozpoczął swoją wypowiedź Jacek Zieliński, trener Cracovii.
Później jednak opiekun krakowian nie wytrzymał i w mocnych słowach skomentował ostatnią akcję meczu.
- Nie mam w zwyczaju na gorąco oceniać zawodników po meczach. Im również tego zabraniam, więc muszę na spokojnie obejrzeć, co się działo. Natomiast druga bramka, to było kuriozum. Przecież to my mieliśmy piłkę z prawej strony, a doprowadzamy do tego, że w 93. minucie Piast ma karnego. To jest szczyt wszystkiego i nasza totalna głupota. Musimy to wszystko na spokojnie przeanalizować.
Z Piastem Gliwice na prawej stronie defensywy zagrał Diego Ferraresso, który wrócił do gry po kontuzji. Nie był to jednak jego dobry występ, ponieważ to on sprokurował karnego w 93. minucie.
- Ściągaliśmy go po to, żeby grał. Długo jednak leczył kontuzję, ale teraz jest zdrowy i w dobrej dyspozycji. Dlatego też dostał szansę - zakończył Zieliński.
ZOBACZ WIDEO "Parę łez poleciało". Milik szczerze o kontuzji