Polska koszmarem Cristiano Ronaldo. Bronowicki, Pazdan, Bereszyński zatrzymali Portugalczyka

PAP/EPA / MANUEL DE ALMEIDA
PAP/EPA / MANUEL DE ALMEIDA

Grzegorz Bronowicki, Michał Pazdan, Bartosz Bereszyński - oto lista koszmarów Cristiano Ronaldo. Portugalski gwiazdor przeciwko Polsce czy drużynom z naszego kraju zagrał sześciokrotnie, ale strzelił zaledwie jedną bramkę.

"Człowiek który zatrzymał Ronaldo"

Tak się zwykło opisywać Grzegorza Bronowickiego. Był to październik 2006 roku i sławny mecz na Stadionie Śląskim w Chorzowie. 21-letni wówczas Cristiano Ronaldo już był na ustach całego świata, a zupełnie anonimowy mu Bronowicki miał być tylko tyczką, którą Portugalczyk będzie mijał w każdej akcji.

Tak naprawdę nie zwiódł go ani razu. Bronowicki zagrał mecz życia, był koszmarem Ronaldo, który frustrował się niemiłosiernie. Ciskał gromy to na siebie, to na kolegów, to na Bronowickiego. Wszyscy byli winni, ale Bronowicki robił swoje.

Tego wieczoru Polska była lepsza od Portugalczyków. Po dwóch golach Ebiego Smolarka ograliśmy rywali 2:1. Leo Beenhakker, ówczesny selekcjoner reprezentacji Polski, był noszony na rękach.

Koszmar o imieniu Pazdan

Na Euro 2016 znów przyszło się spotkać Ronaldo z Polską. Już przed meczem "straszono" go Michałem Pazdanem i... było w tym sporo racji. Rozgrywający kapitalny turniej zawodnik Legii Warszawa wielokrotnie uprzykrzył życie Ronaldo. Blokował go, wybijał piłkę, nie dał mu nawet pół metra wolnej przestrzeni.

ZOBACZ WIDEO Legia - Real. Michał Pazdan, koszmar Cristiano Ronaldo powrócił

Gwiazdor Realu Madryt należał do najgorszych zawodników na boisku i jak to on - kiedy coś mu nie wychodzi to się mocno frustruje. Ronaldo znów nie strzelił gola Polsce, musiał przełknąć, że nawet 120 minut nie wystarczyło mu do pokonania Łukasza Fabiańskiego.

Frustracja Bereszyńskim

Jak cień biegał za Ronaldo w Madrycie Bartosz Bereszyński. Był aktywny, zaliczył dwie asysty, ale mimo że Real Madryt wygrał aż 5:1, to Portugalczyk nie strzelił bramki. To go mocno zirytowało, tak samo jak uprzykrzający mu życie Bereszyński. W drugiej połowie, kiedy frustracja sięgała zenitu, po tym jak Polak wyprzedził go, Ronaldo bez piłki. Reakcja arbitra była natychmiastowa - żółta kartka. Po meczu gwiazdor Królewskich nawet nie podziękował za grę, poszedł obrażony do szatni.

W Warszawie znów cierpiał. Nie tylko Bereszyński nie dał mu zbyt dużo przestrzeni, ale i Pazdan ponownie dał się we znaki 31-letniemu napastnikowi. Kolejny mecz Ronaldo pozostał bez bramki.

Łącznie przeciwko naszej reprezentacji czy polskim drużynom Ronaldo zmierzył się sześć razy i strzelił zaledwie jedną bramkę. Miało to miejsce we wrześniu 2007 roku w eliminacyjnym spotkaniu do mistrzostw Europy. Z sześciu meczów w regulaminowym czasie wygrał tylko raz - w Madrycie z Legią. Wprawdzie w ćwierćfinale Euro 2016 był remis po 120. minutach, to w karnych lepsi okazali się Portugalczycy.

Liczby Ronaldo przeciwko Polsce i naszym zespołom klubowym:

Mecze: 6
Gole: 1
Minuty: 556

Komentarze (4)
Badger
3.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj prawda jest taka ze Ronaldo nie strzela z dobrymi zespolami ostatnio ;) 
avatar
Damian99
3.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bo ronaldo boi się pazdana 
avatar
Rozpierdek
3.11.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Bo polscy obrońcy to faceci z jajami a nie panienki z wydmuszkami Krystyno :)) 
avatar
Conor McGregor_fan RKSŻ
3.11.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
nie wolno zapomnieć o Piszczku :D