Kontrakt Seada Kolasinaca z Schalke 04 obowiązuje tylko do końca obecnego sezonu i już zimą obrońca będzie mógł negocjować z nowymi klubami, które chciałyby go mieć u siebie, a takich nie brakuje.
Otóż według dziennika "Bild" Bośniak znalazł się na celowniku m.in. Liverpoolu i Chelsea Londyn. Sam zainteresowany tego nie potwierdza i zapewnia, że nie spieszy się z odejściem z Schalke.
- Nie czuję żadnej presji, mam jeszcze czas na podjęcie takiej decyzji - powiedział Kolasinac. Z kolei dyrektor sportowy Konigslbauen Christian Heidel oświadczył, że chce jego pozostania w zespole.
- To nasz człowiek. Chcielibyśmy, żeby z nami został - poinformował.
Dodajmy, że pomiędzy Schalke 04 a Liverpoolem doszło już do jednego wolnego transferu. Przed sezonem na Anfield Road trafił Joel Matip.
ZOBACZ WIDEO Asysta Karola Linetty'ego i wygrana Sampdorii nad Interem. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN]