Bravo od kilku tygodni był łączony z przenosinami do Manchesteru City. O transfer zabiegał nowy menedżer angielskiego klubu, Pep Guardiola.
Hiszpański menedżer posłał dotychczasowego pierwszego bramkarza Joe Harta na ławkę rezerwowych, a tymczasowym numerem jeden został Willy Caballero.
Guardiola od początku swojej przygody na Etihad Stadium mówił, że potrzebuje bramkarza, który dobrze gra nogami i aktywnie uczestniczy w rozpoczynaniu akcji zespołu.
Bravo zdążył jeszcze zagrać w wygranym 6:2 meczu Barcelony z Betisem.
ZOBACZ WIDEO "Halo, tu Rio": mozaika różnorodności (źródło TVP)
{"id":"","title":""}
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)