Za Mario Gomeza VfL Wolfsburg zapłacił Fiorentinie około 7 mln euro, co biorąc pod uwagę ogromne doświadczenie napastnika, nie jest wysoką sumą. To niewiele więcej niż kosztował Jakub Błaszczykowski, którego parę tygodni temu pozyskano z Borussii Dortmund.
Gomez od 2005 do 2009 roku był gwiazdą VfB Stuttgart, a następnie za 30 mln euro przeszedł do Bayernu Monachium, gdzie występował do 2013 roku. Następnie trafił do Fiorentiny, a ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Besiktasie Stambuł.
Willkommen, neue Nummer 33: @Mario_Gomez verstärkt die Wölfe! https://t.co/EJJd6WPbiJ pic.twitter.com/RQNmCLzVF1
— VfL_Wolfsburg (@VfL_Wolfsburg) 17 sierpnia 2016
W Bundeslidze "Super Mario" strzelał mnóstwo goli (138 w 236 meczach) i regularnie występował w reprezentacji Niemiec. Nie sprawdził się we Włoszech, ale tam niemal nieustannie nękany był kontuzjami. Odrodził się w Turcji, sięgając po mistrzostwo kraju i tytuł króla strzelców.
Transfer Gomeza nie wyklucza pozyskania przez VfL drugiego klasowego napastnika - Simone Zazy, ale wciąż nie jest przesądzone, czy klub uzgodni cenę z Juventusem Turyn. Jeśli Włoch nie trafi do miasta Volkswagena, o miejsce w linii ataku będą rywalizować Gomez z Holendrem Basem Dostem.
Już wcześniej tego lata Wilkami zostali oprócz Błaszczykowskiego: Jeffrey Bruma, Borja Mayoral, Josip Brekalo, Daniel Didavi i Yannick Gerhardt.
ZOBACZ WIDEO Strlek: Polska zagra z nami najlepszy mecz na IO (źródło TVP)
{"id":"","title":""}