Korona - Piast: kielczanie sprawdzą wicemistrza

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara
zdjęcie autora artykułu

Po dwóch meczach na obcym terenie Korona Kielce w końcu zainauguruje nowy sezon przed własną publicznością. Rywalem podopiecznych Tomasza Wilmana będzie grający w kratkę wicemistrz Polski z Gliwic.

W tym artykule dowiesz się o:

Będąca w stanie kolejnej przebudowy drużyna z województwa świętokrzyskiego w dotychczasowych meczach Lotto Ekstraklasy zgromadziła na koncie punkt, remisując przed tygodniem w Szczecinie (1:1). - Widzimy, jak chłopcy zareagowali na porażkę w Lubinie i pokazali w Szczecinie, że warto na nich stawiać - powiedział Tomasz Wilman.

40-letni szkoleniowiec chce, aby jego piłkarze zrobili kolejny krok i spróbowali sięgnąć po premierowe zwycięstwo. Pomóc w tym mogą Mariusz Rybicki i Miguel Palanca, którzy prawdopodobnie zadebiutują w żółto-czerwonych barwach. Kieleccy kibice szczególnie ciekawi są postawy Hiszpana z przeszłością w Realu Madryt. - Jest na tyle doświadczony, że poradzi sobie na kilku pozycjach w ofensywie. Może grać jako napastnik, czego też nie wykluczamy.

Gdyby spoglądać wyłącznie w statystyki, to Koronie należy dawać znacznie więcej szans na sukces. Piast do tej pory tylko raz triumfował na Kolporter Arenie. W klubie do korzystnego bilansu nikt jednak nie przywiązuje dużej wagi. - To jest historia i nie ma żadnego znaczenia - stwierdził Wilman.

Po zupełnie nieudanej przygodzie z europejskimi pucharami, gliwiczanie całą swoją uwagę mogą już skupić wyłącznie na lidze. A w niej Piast zgromadził trzy "oczka", pokonując kilka dni temu beniaminka z Płocka (2:1). Jak będzie w Kielcach?

ZOBACZ WIDEO Maciej Dąbrowski: mogliśmy to spotkanie spokojnie wygrać (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

- Nigdy nie grało nam się zbyt dobrze w Kielcach. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale tamten stadion jest dla nas zaczarowany i nigdy nie zagraliśmy tam dobrego meczu - przypomniał Jiri Necek.

Następca Radoslava Latala zdradził, że brak kolejnego występu w eliminacjach Ligi Europy pozwolił ustabilizować cykl treningowy, co z kolei powinno pozytywnie wpłynąć na formę zawodników. - Jestem zadowolony, bo wszystko jest tak, jak powinno być. Pilnie się do tego meczu przygotowujemy i mam nadzieję, że uda nam się potwierdzić wygraną z ostatniej kolejki.

Korona Kielce - Piast Gliwice / nd. 31.07.2016, godz. 18:00

Przewidywane składy:

Korona Kielce: Michal Pesković - Bartosz Rymaniak, Elhadji Pape Diaw, Radek Dejmek, Ken Kallaste - Rafał Grzelak - Mariusz Rybicki, Nabil Aankour, Mateusz Możdzeń, Siergiej Pilipczuk - Miguel Palanca.

Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Aleksandar Sedlar, Uros Korun, Hebert, Patrik Mraz - Radosław Murawski, Marcin Pietrowski - Tomasz Mokwa, Sasa Zivec, Gerard Badia - Bartosz Szeliga.

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń).

Źródło artykułu: