Stomil - Pogoń: Olsztynianie w końcu wygrali. Pogoń wciąż zagrożona

Zdjęcie okładkowe artykułu:  / Stomil Olsztyn
/ Stomil Olsztyn
zdjęcie autora artykułu

Stomil Olsztyn po raz pierwszy, nie licząc wygranej walkowerem, w 2016 roku wygrał w I lidze. Trzy punkty w spotkaniu z Pogonią Siedlce zapewniły gospodarzom ligowy byt. Pogoń chcąc się utrzymać bez baraży musi wygrać w ostatnim meczu

W tym artykule dowiesz się o:

Pół roku temu Stomil regularnie punktował i plasował się w czołówce I ligi. Trudna sytuacja ekonomiczna klubu niestety w 2016 roku przełożyła się na wyniki olsztynian. Drużyna nie potrafiła na boisku I ligi w bieżącym roku wygrać i na dwie kolejki przed końcem sezonu była zagrożona spadkiem.

Niedzielnym rywalem była Pogoń, której w oczy również patrzało widmo spadku. Pojedynek świetnie rozpoczęli gospodarze prowadzeni przez nowego trenera Adama Łopatkę. W 12. minucie Tsubasa Nishi podał do Karola Żwira a ten sprzed pola karnego uderzył nie do obrony!

Po objęciu prowadzenia Stomil początkowo atakował, ale w kolejnych minutach to Pogoń uzyskała przewagę. Gospodarze czekali na kontry, które wyglądały groźnie, ale nie miały przełożenia na wynik.

Olsztynianie ostatecznie przetrwali napór Pogoni i w 38. minucie zadali drugi cios. Rafał Kujawa wygrał walkę o piłkę i wycofał do partnera. Nishi nie miał problemów ze zdobyciem gola!

Drugą część dobrze rozpoczęli olsztynianie. Aktywny był Żwir, któremu jednak brakowało wykończenia akcji. Po godzinie gry przewagę uzyskała Pogoń, ale niewiele z niej wynikało. To kontry gospodarzy były groźniejsze. Wciąż brakowało celnych uderzeń i ostatecznie mecz zasłużenie wygrał Stomil, który uratował się przed spadkiem. Natomiast Pogoń uniknie baraży tylko wtedy, jeśli w ostatnim spotkaniu pokona u siebie Chojniczankę.

Stomil Olsztyn - Pogoń Siedlce 2:0 (2:0) 1:0 - Żwir 12' 2:0 - Nishi 38'

Składy:

Stomil Olsztyn: Piotr Skiba - Janusz Bucholc, Piotr Klepczarek, Rafał Remisz, Jarosław Ratajczak - Karol Żwir (90+1' Bartosz Bartkowski), Igor Biedrzycki, Paweł Głowacki, Grzegorz Lech (80' Paweł Łukasik), Tsubasa Nishi - Rafał Kujawa (77' Michał Trzeciakiewicz).

Pogoń Siedlce: Rafał Misztal - Konrad Wrzesiński, Rafał Zembrowski, Mateusz Żytko, Daniel Chyła - Dawid Dzięgielewski (72' Damian Świerblewski), Rafał Augustyniak (74' Marcin Paczkowski), Bartosz Osoliński (62' Daniel Dybiec), Mariusz Rybicki, Kamil Jonkisz - Daniel Gołębiewski.

Żółte kartki: Bucholc, Biedrzycki (Stomil) oraz Dybiec, Rybicki (Pogoń).

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa).

ZOBACZ WIDEO Adam Godlewski: Nie obawiajmy się o Krychowiaka (Źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: