Jedenastka 35. kolejki Premier League: Przebudzenie Edena Hazarda, fantastyczne popisy Fabregasa, Iheanacho i Longa

Zdecydowanie najlepsi w 35. kolejce byli Shane Long, Kelechi Iheanacho oraz Cesc Fabregas. Ten pierwszy w spotkaniu z Aston Villą (4:2) zdobył gola i dołożył do tego dwie asysty, napastnik Manchesteru City wbił Stoke dwie bramki i wywalczył rzut karny, po którym do siatki trafił Sergio Aguero, Hiszpan natomiast przypomniał sobie o tym, co najlepiej robił w zeszłym sezonie. W starciu AFC Bournemouth z Chelsea (1:4) aż trzy trafienia dla The Blues padły po jego podaniach.

Wyróżniliśmy też autora dubletu w meczu Leicester - Swansea (4:0), Leonardo Ulloę. Argentyńczyk fantastycznie zastąpił w ekipie Claudio Ranieriego zawieszonego Jamiego Vardy'ego. Dwoma golami mogą się również pochwalić Dusan Tadić i Eden Hazard. Dla Belga - w co aż trudno uwierzyć - były to premierowe ligowe trafienia w obecnym sezonie! Mniej imponujące statystyki, ale również bardzo udany występ ma za sobą Jeffrey Schlupp. Skrzydłowy Lisów wypracował jedną z bramek Ulloi, a jego rajd lewym skrzydłem pozostanie kibicom w pamięci na długo. 23-latek zaprezentował nieprawdopodobne przyspieszenie i zostawił goniącego go obrońcę daleko w tyle.

W bramce postawiliśmy na Vito Mannone, który przyczynił się do wywalczenia przez Sunderland cennego remisu z Arsenalem (0:0). Z tego samego spotkania wyróżniliśmy też stopera Czarnych Kotów, Lamine Kone. Skład obrony uzupełnili natomiast ofensywnie usposobieni Pablo Zabaleta (asysta przy jednym z goli dla Man City) oraz Alberto Moreno (aż dwa ostatnie podania w potyczce z Newcastle United).

Jedenastka 35. kolejki Premier League:

ZOBACZ WIDEO Sebastian Nowak: To był mój pierwszy strzał głową od kiedy...

{"id":"","title":""}