Czytaj w "PN": Czy polscy piłkarze będą drożsi po Euro?

PAP/EPA / ANDREAS GEBERT
PAP/EPA / ANDREAS GEBERT

W klasyfikacji najdrożej transferowanych piłkarzy próżno szukać Polaków. Ktoś powie, że tym nie ma sensu się przejmować. Jednak jest powód do zmartwienia dla właścicieli naszych klubów. Czy sytuacja może zmienić się po finałach Euro 2016 we Francji?

(...)

Inna finansowa półka

Dotąd nie ma za bardzo czym się chwalić. Już fakt, że Robert Lewandowski skasował prawie dwukrotnie więcej za podpis pod kontraktem z Bayernem Monachium niż kosztował nasz najdroższy zawodnik w historii - Jerzy Dudek w 2001 roku jako produkt holenderskiego Feyenoordu warty był dla Liverpoolu 7,4 miliona euro - pokazuje jaki potencjał tkwi w Robercie. Specjalistyczny portal transfermarkt. de wycenia obecnie Lewego na 70 milionów euro, ale gdyby ktokolwiek zdecydował się na wykupienie karty RL 9 z Bayernu Monachium, musiałby zapewne liczyć się z wydatkiem sumy dziewięciocyfrowej. Bawarczycy nie mają bowiem żadnego interesu w tym, żeby pozbywać się jednej z najlepszych dziewiątek na świece za niższą kwotę.

Najwięcej mówiło się oczywiście dotąd o Realu Madryt, ale chętnych na usługi kapitana reprezentacji Polski było więcej. I to wśród najbogatszych, oba Manchestery i PSG także wchodziły przecież w rachubę. Fakt, że agenci Lewandowskiego prowadzą negocjacje z Bayernem na temat przedłużenia kontraktu absolutnie nie musi stać w sprzeczności z ewentualnym transferem, bo nie tylko ten biznes rozgrywany jest na kilku polach. Jedno jest pewne - pozycja przetargowa Roberta jest tak dobra, że nie odejdzie do żadnego klubu, jeśli jego władze wcześniej nie zagwarantują, iż zespół będzie budowany wokół niego. I pod niego.

Gdyby zatem Juergen Klopp znalazł odpowiednie środki na transfer polskiego napastnika do Liverpoolu i 20 milionów euro na jego gażę, taka transakcja również nie byłaby wykluczona. Inna sprawa, że nawet ludzie z otoczenia Lewego nie mają wątpliwości, iż na dziś najlepszym miejscem do gry i dalszego rozwoju dla RL 9 jest Monachium...

(...)

Adam Godlewski

Cały artykuł w najnowszym numerze tygodnika "Piłka Nożna". Od wtorku w kioskach!

Dwie gwiazdy PSG wylądują latem w Premier League? 

Kawa i nienawiść do Legii, czyli poranny rytuał Nielsena

Dramat pomocnika Juventusu. Nie pojedzie na Euro 2016

Komentarze (0)