Milan - Juventus: Ostatnia szansa Mihajlovicia i Balotellego. Rossoneri na wygraną czekają od 3,5 roku

PAP/EPA
PAP/EPA

AC Milan ostatnio zawodzi i notowania trenera Sinisy Mihajlovicia poszły znacząco w dół. Zwycięstwo z Juventusem Turyn mogłoby odbudować pozycję Serba, któremu zagląda w oczy widmo zwolnienia.

0:2 z Sassuolo, 0:0 z Chievo, 1:1 z Lazio i 1:2 z Atalantą - oto ostatnie wyniki spotkań ligowych Milanu. Zamiast dwóch punktów Rossonerich powinni zdobyć co najmniej 9-10 "oczek", by nie rozczarowywać i nie spisywać się poniżej możliwości. Nie dziwią doniesienia o planach Silvio Berlusconiego związanych ze zmianą trenera.

- Jestem rozliczany z wyników i jeśli zawiedziemy w najbliższych spotkaniach, moje zwolnienie będzie uzasadnione nawet przed finałem Pucharu Włoch - nie ukrywa Sinisa Mihajlović, nawiązując do zaplanowanego na 21 maja pojedynku z Juventusem na Stadio Olimpico w Rzymie. - Nie czuję się ofiarą, zawsze jest tak, że trener odpowiada i ponowi konsekwencje - dodaje.

Od pierwszego gwizdka na San Siro ma zagrać Mario Balotelli. Media prześcigają się w spekulacjach dotyczących przyszłości krnąbrnego Włocha, a ostatnio coraz częściej sugerują, że będzie musiał wrócić do Liverpoolu, gdzie jednak nie jest już potrzebny. Jeśli jednak "Balo" w końcówce sezonu, a zwłaszcza w spotkaniu z Juventusem, pokaże przydatność dla Milanu, działacze mogą zapragnąć go zatrzymać. - Zdaje sobie sprawę, że musi wykorzystać pozostałe mecze, niezależnie od tego, czy będzie grał w podstawie - przyznaje Mihajlović.

W Milanie dzieje się sporo, tymczasem o Juventusie nie jest ostatnio głośno. Chociaż Massimiliano Allegri zapewnia, że rywalizacja o Scudetto nie została jeszcze rozstrzygnięta, to Stara Dama wyrosła na murowanego faworyta do mistrzostwa. SSC Napoli spuściło nieco z tonu, zawieszony został Gonzalo Higuain, a przewaga obrońcy tytułu jest już znaczna.

Wśród gospodarzy zabraknie dwóch ważnych ogniw: Andrei Bertolacciego i M'Baye Nianga, z kolei Allegri nie wystawi Martina Caceresa, Giorgio Chielliniego, Paulo Dybali oraz Roberto Pereyry.

Co ciekawe, Milan ostatni raz pokonał Juventus 3,5 roku temu, a następnie doznał siedmiu porażek w oficjalnych pojedynkach. Uległ Bianconerim kolejno 1:2, 0:1, 2:3, 0:2, 0:1, 1:3 oraz w listopadzie 2015 roku 0:1 po trafieniu Dybali w 65. minucie.

AC Milan - Juventus Turyn / sob. 09.04.2016 godz. 20.45

Przewidywane składy:

Milan: Donnarumma - Abate, Alex, Romagnoli, Antonelli - Honda, Montolivo, Kucka, Bonaventura - Balotelli, Bacca.

Juventus: Buffon - Barzagli, Bonucci, Rugani - Lichtsteiner, Sturaro, Marchisio, Pogba, Sandro - Mandzukić, Morata.

Zobacz wideo: Trener Wisły Kraków: Mecz z Zagłębiem meczem sezonu

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Źródło artykułu: