Tego porównania trener użył w środę, po wygranym 3:0 meczu z Legią Warszawa. Wojciech Kędziora oczywiście strzelił wówczas gola. W sobotę w meczu wyjazdowym z Górnik Łęczna też wpakował piłkę do bramki. W 53. minucie huknął z ostrego kąta, w asyście obrońcy i futbolówka wylądowała pod poprzeczką.
Kędziora oddał w tym meczu tylko jeden strzał.
- Najważniejsze, że w sieci - komentował od razu po meczu przed kamerą nc+. - Pomogło to w zdobyciu trzech punktów i to jest najważniejsze. Karabin maszynowy? Może być, jak najbardziej. Jak tylko będzie dalej tak mi sprzyjał, że będę strzelał.. - dodawał.
35-letni napastnik strzelił w tym roku dwa gole Lechowi Poznań (porażka 2:5) oraz po jednym Pogoni Szczecin (1:1), Legii Warszawa (3:0) i Górnikowi Łęczna (2:1). Nie strzelił gola tylko Cracovii.
W całym sezonie snajper Termaliki Bruk-Bet Nieciecza strzelił siedem goli. To jego najlepszy wynik w ekstraklasie.
Zobacz wideo: Michał Lewandowski: Gra Kubota i Matkowskiego napawa optymizmem przed igrzyskami w Rio
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.