Środa w Premiership: Powrót Rooney'a, O'Neill prosi Capello

W najbliższym meczu Manchesteru United ma wystąpić Wayne Rooney. Od 14 stycznia snajper Czerwonych Diabłów leczył kontuzję i nie mógł grać. Tymczasem Martin O'Neill, menedżer Aston Villi, prosi selekcjonera reprezentacji Anglii Fabio Capello, by podczas najbliższego towarzyskiego meczu reprezentacji Anglii nie brał pod uwagę jego piłkarzy. Natomiast Steven Gerrard jest pewny, że Liverpool pokona Everton w meczu Pucharu Anglii.

W tym artykule dowiesz się o:

O'Neill prosi Capello

Menedżer Aston Villi Martin O'Neill prosi Fabio Capello, selekcjonera reprezentacji Anglii, by dał odpocząć czołowym zawodnikom The Villans. Irlandczyk nie chce, by Włoch korzystał z usług jego podopiecznych podczas najbliższego meczu reprezentacji Anglii.

Dla Synów Albionu grają: Ashley Young, Gareth Barry, Gabriel Agbonalhor, czy Emile Heskey. Wszyscy ci piłkarze są mocno eksploatowani w tym sezonie i przyda się im odpoczynek. Na to liczy O'Neill. Nie wiadomo jednak czy Capello posłucha się prośby kolegi po fachu.

Rooney może wrócić na najbliższą kolejkę

Do gry wraca Wayne Rooney. Ma wystąpić w najbliższej kolejce Premiership przeciwko West Ham United. 23-latek od 14 stycznia leczy kontuzję, której doznał w meczu z Wigan Athletic.

Rooney wrócił już do treningów z pełnym obciążeniem i Sir Alex Ferguson przyjrzy się reprezentantowi Anglii, jakie będzie robił postępy. Jeśli nie będzie przeciwwskazań, to zagra przeciwko Młotom.

Kelly piłkarzem Stoke

Stephen Kelly został wypożyczony z Birmingham City do Stoke City do końca bieżącego sezonu. Początkowo nie wiadomo było, czy to wypożyczenie zostanie sfinalizowanie, gdyż miało miejsce w ostatnich minutach okienka transferowego.

Ostatecznie udało się sfinalizować wypożyczenie Kelly'ego do The Potters, a władze ligi potwierdziły tę transakcję. 25-letni boczny obrońca występuje w Birmingham od 2006 roku, kiedy przeniósł się do tego zespołu z Tottenhamu Hotspur.

Teraz ma pomóc Stoke w pozostaniu w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii. Stoke póki co zajmuje 17. miejsce w lidze.

Onuoha zadowolony z gry w Man City

Wydawało się, że Nedum Onuoha zostanie sprzedany bądź wypożyczony z Manchesteru City do innego zespołu. Jednak do żadnej transakcji nie doszło i wychowanek The Citizens nadal będzie występował dla tego klubu.

W tym sezonie Onuoha bardzo rzadko występuje w barwach klubu z City of Manchester Stadium. Wystąpił jedynie w dziewięciu meczach i nie wygląda na to, by sytuacja zmieniła się. Mimo to 22-latek jest szczęśliwy grając w Man City.

- Kiedy przychodzą coraz lepsi piłkarze, to chcesz być częścią tego zespołu. Moją ambicją od zawsze było grać coraz lepiej. Myślę, że teraz mamy solidne fundamenty, żeby osiągnąć sukces. Chcę być tego częścią. Chcę być takim samym zawodnikiem dla Man City, co John Terry dla Chelsea - powiedział Onuoha.

Bruce planuje już letnie transfery

Ledwie skończyła się zimowa sesja transferowa, a Steve Bruce, menedżer Wigan Athletic, już myśli o letnich zakupach. The Latics zarobili na sprzedaży Wilsona Palaciosa oraz Emile'a Heskey'a blisko 17 milionów funtów.

Część z tej kwoty Wigan wydało na: Hossana Ahmeda Mido, Bena Watsona, Charlesa N'Zogbię oraz Hugo Rodallegę. Zostało z około sześć milionów funtów, a Bruce głowi się, kogo mógłby kupić latem.

- Mamy sześć miesięcy, żeby pomyśleć, kogo chcemy ściągnąć - powiedział Bruce.

Sylvain Distin: Musimy obudzić się

Już od ośmiu meczów Portsmouth nie potrafi wygrać w lidze. Tak fatalny bilans sprawił, że The Pompey zajmują dopiero szesnastą pozycję w Premiership. - Musimy obudzić się - grzmi Sylvain Distin, obrońca Portsmouth.

- Jesteśmy zawiedzeni. W poprzednim sezonie graliśmy dobrze, a teraz nic nam nie wychodzi. Jesteśmy niezadowoleni i sfrustrowani. To dla nas bardzo ciężki sezon. Wszyscy są przygnębieni. Czasami graliśmy dobrze, a nie było wyników - wzdycha zawodnik The Pompey.

Steven Gerrard: Pokonamy Everton

W środę wieczorem w powtórkowym meczu Pucharu Anglii Everton zagra z Liverpoolem. W pierwszym spotkaniu padł remis 1:1, ale Steven Gerrard, kapitan The Reds, zapewnia, że tym razem będzie inaczej - wygra Liverpool.

Ostatnie dwa pojedynki między tymi drużynami zakończyły się właśnie remisami 1:1, a bramkę w ostatnim spotkaniu zdobył Gerrard. Teraz Liverpool musi pokonać Everton na Goodison Park, jeśli chce awansować do kolejnej rundy. Reprezentant Anglii zdaje sobie sprawę, że będzie to ciężko zrealizować, ale lokalne derby wyzwalają w nim jeszcze większą ambicję do gry.

Poważna kontuzja Simpsona?

Kontuzji we wtorkowym meczu Pucharu Anglii z Burnley doznał Jay Simpson, napastnik West Bromwich Albion. Na razie nie wiadomo, jak długo będzie pauzował wypożyczony z Arsenalu Londyn zawodnik.

Tony Mowbray, menedżer WBA, martwi się urazem swojego zawodnika, ponieważ nadchodzą bardzo ważne mecze w Premiership. The Baggies znajdują się w strefie spadkowej i potrzebują Simpsona, który w ciągu miesiąca zdobył dwie bramki dla WBA.

Nolan był zdziwiony decyzją Boltonu

Kilka dni temu Kevin Nolan został piłkarzem Newcastle United. Jednak nowy pomocnik Srok przyznał, że był rozczarowany tym, iż Bolton Wanderers pozwolił mu odejść na St James Park.

- Mój agent powiedział, że Newcastle jest mną zainteresowane i zapytał jak się na to wszystko zapatruję. Zapytałem go co klub na to powiedział, a on stwierdził, że trwają negocjacje. To było dla mnie szokujące. Muszę przyznać, że byłem rozczarowany. Widziałem siebie w koszulce Boltonu przez wiele najbliższych lat - powiedział Nolan, który już zadebiutował w barwach nowego zespołu.

Komentarze (0)