Biała Gwiazda pozyskała Krzysztofa Drzazgę z III-ligowego KS-u Polkowice, dla którego ten przez ostatnie dwa i pół roku zdobył aż 79 bramek w V, IV i III lidze. Jego dorobek z rundy jesiennej może robić wrażenie - to 21 goli w zaledwie 18 występach.
Jesienią numerem jeden w ataku Wisły był Paweł Brożek, a po pozyskaniu Zdenka Ondraska Drzazga jest teoretycznie dopiero trzeci w hierarchii napastników Białej Gwiazdy. Szczęście 21-latka polega jednak na pechu Brożka i Ondraska, którzy z powodu urazów nie przepracowali całego okresu przygotowawczego.
Spośród napastników, których ma do dyspozycji trener Tadeusz Pawłowski, w zimowych sparingach najwięcej grał właśnie Drzazga. Wystąpił w każdym z pięciu meczów, strzelając dwie bramki i notując asystę. Ondrasek zagrał w dwóch spotkaniach, a Brożek zaliczył tylko 20-minutowy epizod w jednej z gier kontrolnych.
Dorobek napastników Wisły w zimowych sparingach:
Napastnik | Występy | Minuty | Bramki | Asysty |
---|---|---|---|---|
Paweł Brożek | 1 | 20 | 2 | 0 |
Krzysztof Drzazga | 5 | 237 | 2 | 1 |
Zdenek Ondrasek | 2 | 121 | 0 | 0 |
Opiekun Wisły jest zadowolony z młodego napastnika, ale nie ukrywa, że w pierwszym meczu rundy wiosennej ze Śląskiem Wrocław postawi od pierwszej minuty na innego zawodnika: - O Krzyśku mogę mówić tylko pozytywnie, ale na dziś to jest bardziej "jokerem", który będzie wchodził jako zmiennik. To bardzo utalentowany chłopak i na pewno strzeli kilka bramek.
Sam Drzazga zdaje sobie sprawę z tego, że musi cierpliwie pracować i czekać na swoją szansę w Ekstraklasie. - Przeskok z III ligi jest ogromny, ale myślę, że dotrzymuję kroku kolegom. Wiadomo, że nie udaje się to w każdym aspekcie, ale zawsze daję z siebie sto procent - mówi Drzazga.
- Jestem zadowolony z tego, że trener dawał mi szansę w sparingach. Strzeliłem dwa gole, co też cieszy, ale do końca nie jestem zadowolony, bo miałem dużo strat i dużo było niedokładności w mojej grze. Za dużo jeszcze było takiego juniorskiego grania u mnie. Dużo pracy przede mną - dodaje wiślak.
Jednak nawet jeśli nie zagra we Wrocławiu od pierwszego gwizdka, wobec kontuzji Brożka i zaległości Ondraska może szybko doczekać się debiutu w lidze. - Po cichu liczę na debiut, bo po to pracuję na treningach. Kiedy strzelę gola w Ekstraklasie? Mam nadzieję, że nie trzeba będzie na to długo czekać - puszcza oko.
Zobacz wideo: Wiceprezes Lecha: Mistrzowska jedenastka się sypie? Raczej rozwija!
{"id":"","title":""}
Źródło: TVP S.A.