Schalke 04 w styczniu wzmocni skład. Do Gelsenkirchen mają trafić klasowi pomocnicy

PAP/EPA
PAP/EPA

Bayern Monachium i Borussia Dortmund na styczeń nie planują wzmocnień, tymczasem dyrektor sportowy Schalke 04 Gelsenkirchen nie ukrywa, że zespół Andre Breitenreitera ma zasilić przynajmniej dwóch piłkarzy.

- Na drugą połowę sezonu drużyna potrzebuje dużo jakości, więc musimy zadziałać przede wszystkim w drugiej linii. Konieczne są wzmocnienia zarówno na pozycji ofensywnego, jak i defensywnego pomocnika - przekonuje Horst Heldt, cytowany przez transfermarkt.de. - Chcemy sięgnąć po piłkarzy, którzy mogliby nam pomóc od razu - dodaje Andre Breitenreiter.

Kto może zasilić Schalke 04 Gelsenkirchen? Według doniesień medialnych kandydatów nie brakuje. Od kilku tygodni prasa wskazuje na świetnie znanego z występów w Bayerze Leverkusen w latach 2008-2012 Renato Augusto. Brazylijski pomocnik nie imponował formą, gdy opuszczał Niemcy, ale odbudował się w Corinthians Sao Paulo i w wieku 27 lat powrócił do drużyny narodowej.

Innym kandydatem na nową "10" jest Younes Belhanda z Dynama Kijów. 25-letniemu Marokańczykowi talentu i umiejętności nie brakuje, ale w ukraińskim zespole w tym sezonie jest tylko rezerwowym. Wariant mniej kosztowny to pozyskanie playmakera 1.FC Nuernberg Alessandro Schoepfa. 21-latek w 2. Bundeslidze gra bardzo obiecująco, lecz jego dyspozycja w najwyższej klasie rozgrywkowej byłaby zagadką. W kontekście możliwego zasilenia Schalke prasa wymienia też skrzydłowego Eintrachtu Frankfurt Stefana Aignera.

Na pozycję numer "6" działacze Schalke chętnie widzieliby doświadczonego Gokhana Inlera, który w Leicester City jest tylko rezerwowym. Inną opcją jest długoletni pomocnik Tereka Grozny, 27-letni Brazylijczyk Mauricio który w lidze rosyjskiej zbiera pochlebne recenzje.

Komentarze (0)