Lechia Gdańsk walczy o to, by zakończyć rok z dziewięcioma punktami w trzech ostatnich meczach. Po wygranej ze Śląskiem Wrocław i Wisłą Kraków biało-zieloni chcą pójść za ciosem. - Nasze ustawienie się sprawdza i nie będziemy zbytnio kombinować. Tak jak wcześniej, nie chcę zapewniać że wyjdziemy w takim samym składzie - powiedział Dawid Banaczek, który w sobotę oficjalnie będzie pełnił rolę asystenta.
- Jeżeli chodzi o przygotowania do meczu, zaczęliśmy je od wtorku pod kątem Górnika Łęczna. Poprzedziliśmy je analizą wideo. Wiemy jak gra Górnik od kilku spotkań. Wszystkie możliwe warianty staraliśmy się wziąć pod uwagę. Walczymy o trzy punkty. Wszystko w piłce może się zdarzyć pełna koncentracja bojowość i liczę na to, że w sobotę dobędziemy kolejne trzy punkty - zapowiedział trener.
Sztab szkoleniowy Lechii w ostatnim czasie ma do dyspozycji wielu zawodników. - Sytuacja kadrowa jest rewelacyjna. Nie zagra kontuzjowany od jakiegoś czasu Adam Buksa. Milos Krasić narzeka na drobny uraz stopy. Poza tym wszyscy są zdrowi - zakończył Banaczek.
Czy Lechia Gdańsk wygra w Łęcznej? 
na Instagramie 
na Facebooku 
