Co będzie robił Jose Mourinho?

Jose Mourinho nie będzie musiał długo czekać na nową pracę. Już teraz prasa spekuluje na temat jego nowej posady. Wymieniane są tylko najlepsze kluby świata. A do tego czasu "Special One" ma zapewnione życie na najwyższym standardzie.

Na razie wiadomo, że Jose Mourinho, do czasu gdy podejmie nową pracę, będzie dostawał 250 tysięcy funtów tygodniowo, ale tylko do osiągnięcia granicy 10 milionów funtów.

To efekt rozwiązania kontraktu za porozumieniem stron. Gdyby Mou nie dogadał się z Chelsea Londyn, klub musiałby mu wypłacić 40 milionów.

Paris Saint Germain

Prasa już spekuluje na temat kolejnej pracy Portugalczyka. Peter Smith ze "Sky Sports" uważa, że kolejnym przystankiem menedżera będzie Paris Saint-Germain.

Zrozumiałe, że klub z Paryża szuka symboli marketingowych, tym bardziej że możliwe, iż niedługo z klubu odejdzie Zlatan Ibrahimović i potrzeba nowych symbolicznych postaci.

Jorge Mendes, agent menedżera przekonuje na łamach dziennika "A Bola": "Jose Mourinho, choć opuszcza Chelsea, nie przestał być najlepszym trenerem na świecie"

"Sky Sports" przypomina, że w poprzednim sezonie Mourinho przyznał, że szefowie PSG kontaktowali się z nim i już dwukrotnie był na rozmowach na półwyspie arabskim, gdzie dyskutował przyszłe plany klubu.

Tyle, że w tym czasie Mou był trenerem Realu Madryt, więc było zrozumiałe, że nie przyjmie oferty. Teraz jest wolny, ale w klubie pracuje Laurent Blanc i wciąż jest w grze jeśli chodzi o Ligę Mistrzów.

Bayern Monachium

Kolejny typ mediów to Bayern Monachium , który poszukuje trenera z najwyższej półki w związku z tym, że Josep Guardiola odmówił podpisania nowego kontraktu i przeniesie się prawdopodobnie do jednego z klubów z Manchesteru.

To byłby dość nieoczekiwany zwrot, bo niemieckie gazety przekonują, że trenerem będzie Carlo Ancelotti. Zresztą sam Włoch miał powiedzieć w wąskim gronie znajomych, że "na 90 procent będzie pracował w Bayernie".

Manchester United

Mourinho był już łączony z Manchesterem United w 2013 roku, gdy na emeryturę udawał się Alex Ferguson.
W związku z odpadnięciem Czerwonych Diabłów z Ligi Mistrzów, coraz częściej pisze się o możliwości zwolnienia z klubu Louisa van Gaala. Holender co prawda opanował "pożar" po Davidzie Moyesie, ale dla kibiców przyzwyczajonych do tego, że klub jest międzynarodową potęgą, podziwianie sukcesów Realu, Barcelony czy Bayernu to jednak za mało. BBC pisze: "Czy jeśli Van Gaal nie da rady poprawić spraw i Mourinho wciąż będzie dostępny pod koniec sezonu, nie byłby perfekcyjnym następcą? Styl Mourinho jest równie pragmatyczny, jest on gwarancją sukcesu, ma charyzmę i nie bałby się statusu międzynarodowej potęgi United".

Real Madryt

Z jednej strony prezydent klubu Florentino Perez odrzuca taką możliwość, i podkreśla, że wspiera Rafę Beniteza. Z drugiej pozostaje wielkim fanem Portugalczyka, a były prezydent Ramon Calderon przywidywał jeszcze niedawno, że "gdyby Jose nie było w Chelsea, a Rafa Benitez nie miał wystarczająco dobrych wyników na koniec sezonu, nie można wykluczyć powrotu. Prezydent bierze to pod uwagę".

Inne opcje

Media rzucają też pomysłami w stylu "Powrót do Interu Mediolan" lub "Objęcie Reprezentacji Anglii po EURO 2016" ale od razu zaznaczają, że to mało prawdopodobne opcje.

Źródło artykułu: