O niepewnej pozycji opiekuna Łabędzi spekulowano już od kilku dni. Ekipa z Liberty Stadium gra w obecnym sezonie bardzo przeciętnie. Po piętnastu kolejkach ma na koncie zaledwie czternaście punktów i zajmuje 15. miejsce w tabeli.
- Decyzja o rozstaniu z Garrym Monkiem została podjęta niechętnie i z ciężkim sercem. W ubiegłym sezonie szło nam doskonale i nikt nie zakładał, że teraz znajdziemy się w tak trudnym położeniu. Musieliśmy jednak jakoś zareagować - przyznał prezes Swansea City, Huw Jenkins.
Kiedy poznamy nazwisko nowego menedżera? - Mamy nadzieję wyznaczyć następcę jak najszybciej - dodał enigmatycznie.
Według spekulacji bardzo wysoko stoją akcje Brendana Rodgersa, który w 2011 roku - po zaledwie dwunastu miesiącach pracy - wprowadził Łabędzie do Premier League. Obecnie 42-latek pozostaje bez zatrudnienia po tym jak na początku października zwolniono go z Liverpoolu.