Beniaminek ma problem: "Widać, że czegoś brakuje w ofensywie"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze KGHM Zagłębia Lubin ostatnie spotkanie ligowe wygrali 18 września. Zespół Piotra Stokowca ma ostatnio problem głównie w ofensywie i przestał strzelać gole.

18 września w 9. kolejce Ekstraklasy KGHM Zagłębie Lubin pokonało 4:2 Cracovię. Potem Miedziowi przegrali z Lechią Gdańsk (1:3), zremisowali ze Śląskiem Wrocław (1:1), Pogonią Szczecin (0:0), Górnikiem Łęczna (0:0) oraz polegli z Piastem Gliwice (0:2). W międzyczasie lubinianie przegrali też w ćwierćfinale Pucharu Polski z Lechem Poznań (0:1). Ewidentnie w ostatnich spotkaniach podopieczni Piotra Stokowca mają problem ze strzelaniem goli. Widzą to też sami zawodnicy.

- Widać, że czegoś brakuje w ofensywie. Na początku sezonu strzelaliśmy bramki, a problem był w tyłach. Ostatnio się to wypośrodkowało, ale znowu straciliśmy gole, więc musimy się poprawić - mówił po spotkaniu w Gliwicach Konrad Forenc.

- Z Piastem nam nie wyszło, ale niebawem czeka nas kolejne spotkanie. Musimy zapomnieć o tej porażce i jak najlepiej się przygotować do następnego starcia. Będziemy chcieli pokazać swoją piłkę, a ewentualne braki nadrabiać zaciętością i zaangażowaniem - mówił natomiast Piotr Stokowiec.

W najbliższej kolejce Ekstraklasy, już w piątek, KGHM Zagłębie Lubin podejmować będzie Wisłę Kraków. Czy Miedziowi przełamią się w tym meczu?

Źródło artykułu: