Kiedy TSG 1899 Hoffenheim uległ w piątek Hamburgerowi SV 0:1, stało się jasne, że Markus Gisdol zostanie zdymisjonowany. Latem działacze dokonali wzmocnień, a zespół na początku sezonu gra słabiej niż w poprzedniej edycji Bundesligi. W pierwszych 10 kolejkach Wieśniaki wygrały tylko jedno spotkanie i zajmują przedostatnie miejsce w tabeli!
Gisdol odszedł po ponad dwóch latach, a w jego miejsce zatrudniono do 30 czerwca 2016 roku Huuba Stevensa. - Niełatwo przyszło nam podjęcie tej decyzji, staraliśmy się dać Markusowi komfort pracy i obdarzaliśmy go zaufaniem. Jednak już po pierwszych rozmowach z Huubem wiedzieliśmy, że jego zatrudnienie to optymalne rozwiązanie - przyznał działacz Alexander Rosen.
Stevens od 1996 do 2002 roku prowadził Schalke 04, a następnie w Niemczech trenował: Herthę Berlin (2002-2003), 1.FC Koeln (2004-2005), Hamburger SV (2007-2008), Schalke 04 (2011-2012) i dwukrotnie VfB Stuttgart (2014 oraz 2014-2015). W tym ostatnim klubie zatrudniano go jako ratunkowego i w obu przypadkach Die Schwaben zdołali zachować ligowy byt.
Niespełna 62-letni Holender będzie opiekował się m.in. Eugenem Polanskim, a także Sebastianem Rudym, Kevinem Vollandem i Eduardo Vargasem. Dodajmy, że wcześniej szkoleniowca zmieniła Borussii Moenchengladbach: Lucien Favre podał się do dymisji, a jego miejsce zajął trener tymczasowy Andre Schubert.