Zagłębie Sosnowiec pokonało Drutex-Bytovię i straszy liderów

Drużyna z Sosnowca pokonała 2:0 Drutex-Bytovię Bytów w meczu otwierającym 12. kolejkę I ligi i wskoczyła na miejsce premiowane awansem. Dołek, w którym znaleźli się bytowianie, pogłębia się.

Zagłębie Sosnowiec przystąpiło do meczu bez najlepszego strzelca Jakuba Araka i ze świadomością, że nie zdobyło gola w dwóch, poprzednich meczach na swoim stadionie. Nie zrobiło tego nawet w pojedynku z Olimpią Grudziądz, choć ponad godzinę grało z przewagą zawodnika. W piątek gospodarze zapomnieli o przeszłości i już w 9. minucie wyszli na prowadzenie. Dawid Ryndak doskoczył do piłki, który odbił niefortunnie Gerard Bieszczad po strzale Martina Pribuli. Pozostało skierować ją do bramki i zrobiło się 1:0.

Z czasem Drutex-Bytovia Bytów zaczęła dochodzić do głosu, ale trudno było powiedzieć, że przejęła kontrolę nad wydarzeniami. Drużyna Tomasza Kafarskiego miała problem - była rozbita dwiema porażkami, a nie mógł jej pomóc ani najbardziej bramkostrzelny Janusz Surdykowski, ani król asyst Dawid Kort.

Przed przerwą bliżej było drugiego gola dla Zagłębia niż wyrównania. Dwa, groźne uderzenia zostały zablokowane. Najpierw Krzysztof Markowski główkował po dośrodkowaniu Sebastiana Dudka z rzutu wolnego, a następnie Łukasz Matusiak huknął z podania Pribuli. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem beniaminka, więc wszystko było jeszcze teoretycznie możliwe.

Problem w tym, że Drutex-Bytovia nie poprawiła znacząco swojej gry. Nadal aktywniejsi w ataku byli sosnowiczanie. Michał Fidziukiewicz strzelił nieznacznie nad poprzeczką, a Matusiak tym razem nadział się na interwencję Bieszczada. W końcu nadeszła 65. minuta i Zagłębie podwoiło przewagę. Gol był bliźniaczy do pierwszego. Tym razem Fidziukiewicz dobił do bramki strzał Grzegorza Fonfary. Ponownie bramkarz gości mógł zachować się lepiej.

Zagłębie Sosnowiec przełamało małą niemoc na swoim stadionie. Beniaminek ma dzięki zwycięstwu 21 punktów na koncie i zajmuje miejsce premiowane awansem, czym pozytywnie zaskakuje. Czy będzie je zajmować po zakończeniu kolejki? Odpowiedź przyniosą mecze sobotnie i niedzielne. Bytowianie wpadli w dołek i Kafarski ma nad czym pomyśleć w następnym tygodniu.

Zagłębie Sosnowiec - Drutex-Bytovia Bytów 2:0 (1:0)
1:0 - Dawid Ryndak 9'
2:0 - Michał Fidziukiewicz 65'
 
Składy:

Zagłębie: Wojciech Fabisiak - Marcin Sierczyński, Krzysztof Markowski, Łukasz Sołowiej, Żarko Udovicić - Dawid Ryndak, Łukasz Matusiak, Sebastian Dudek, Przemysław Mizgała (62' Grzegorz Fonfara), Martin Pribula (90' Hubert Tylec) - Michał Fidziukiewicz (80' Adrian Paluchowski)

Drutex-Bytovia: Gerard Bieszczad - Łukasz Wróbel, Sergejs Kozans (59' Daniel Mąka), Krzysztof Bąk - Adrian Chomiuk, Robert Mandrysz, Bartłomiej Poczobut (85' Shohei Okuno), Mariusz Kryszak, Bartłomiej Chojnacki (65' Artur Wojach), Artur Formella - Mateusz Klichowicz.

Żółte kartki: Ryndak (Zagłębie) oraz Bąk (Drutex-Bytovia).

Sędzia: Łukasz Szczech (Warszawa).

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Arka Gdynia 34 19 12 3 60:29 69
2 Wisła Płock 34 19 6 9 51:28 63
3 Zagłębie Sosnowiec 34 16 4 14 53:53 52
4 GKS Katowice 34 15 7 12 42:36 52
5 Zawisza Bydgoszcz 34 15 7 12 57:51 52
6 Chrobry Głogów 34 14 9 11 47:33 51
7 Miedź Legnica 34 13 12 9 41:34 51
8 Drutex-Bytovia Bytów 34 11 15 8 46:44 48
9 Sandecja Nowy Sącz 34 13 8 13 51:43 47
10 Wigry Suwałki 34 12 9 13 41:35 45
11 Stomil Olsztyn 34 11 11 12 34:42 44
12 Chojniczanka Chojnice 34 12 7 15 40:45 43
13 Olimpia Grudziądz 34 11 9 14 39:43 42
14 Pogoń Siedlce 34 11 8 15 31:46 41
15 MKS Kluczbork 34 11 8 15 40:55 41
16 PGE GKS Bełchatów 34 10 8 16 35:40 38
17 Rozwój Katowice 34 11 2 21 35:56 35
18 Dolcan Ząbki 34 8 6 20 37:67 30
Źródło artykułu: