Drużyna "Wdowca" nie przegrała 10 spotkań z rzędu w Ekstraklasie. Obecna Pogoń Szczecin jest niepokonana od początku sezonu i w poniedziałek może wyrównać wspomniane osiągnięcie. - Nie rozmawiamy o tym w szatni, bo od tego nie poprawi się nasze miejsce w tabeli. Naszym celem jest zbieranie punktów, granie dobre i skuteczne, a jeżeli ustanowimy jakiś rekord, to stanie się przy okazji i również będziemy zadowoleni - stwierdził Czesław Michniewicz.
Pogoń miała dużo czasu na przygotowanie do starcia z Jagiellonią Białystok. Michniewicz cieszył się, że jego podopieczni mieli czas na regenerację i dużo treningów taktycznych. - Codziennie oglądaliśmy przeciwnika i zawsze trener sprzedawał nam jakąś ciekawostkę - opowiadał Karol Danielak.
Intensywniejszy kalendarz mieli w ostatnich dniach białostoczanie, którzy w środku tygodnia przegrali 0:2 z KGHM Zagłębiem Lubin. Ponadto podróż do Szczecina to dla nich najdłuższa w Ekstraklasie. W składzie Jagiellonii można spodziewać się zatem zmian, zwłaszcza, że trener Michał Probierz nie był zadowolony z postawy zespołu w pucharowym boju z Zagłębiem.
Pogoń Szczecin zagra w poniedziałek bez kontuzjowanych Nunesa, Matyni i Obsta. U gości nieobecni są Jan Pawłowski, Marek Wasiluk oraz Łukasz Sekulski, który dochodzi do sił po zabiegu usunięcia wyrostka robaczkowego. Problemy obu trenerów są porównywalne. Obaj głowią się jak przechytrzyć swojego konkurenta. Polscy Mourinho oraz Guardiola znają się dobrze od lat.
Przed tygodniem Pogoń i Jagiellonia grały mecz ligowy. Portowcy zremisowali 1:1 z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza, a białostoczanie pokonali 1:0 Lecha Poznań. Po tych wynikach Pogoń ma na koncie 15 punktów i w przypadku zwycięstwa wróci na pozycję wicelidera. Druga w tabeli może być również Jagiellonia, która przed spotkaniem traci oczko do Pogoni. W tabeli Ekstraklasy panuje ścisk i mecz w Szczecinie ma duże znaczenie dla jej kształtu.
- Spodziewam się dobrego meczu. Jagiellonia zawsze daje z siebie wszystko i naprawdę z nimi trzeba zagrać bardzo dobrze, unikać błędów. Jesteśmy na to przygotowani taktycznie i fizycznie - przewiduje Jarosław Fojut, który strzelił już gola Jagiellonii w mistrzowskim sezonie Śląska Wrocław. Obrońca wspomina gorzej poprzedni, pucharowy mecz w Białymstoku, który zakończył przedwcześnie z czerwoną kartką.
Generalnie historia spotkań podpowiada, że Jagiellonia ma duże szanse na zostanie pogromcą Pogoni. Od października 2014 roku wygrała trzy z czterech starć z zespołem Michniewicza. Wyrzuciła ich także z tegorocznego Pucharu Polski. Inna sprawa, że ani razu nie rywalizowała z Pogonią niepokonaną od dziewięciu kolejek.
Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok / pon. 28.09.2015 godz. 18.00
Przewidywane składy:
Pogoń: Kudła - Frączczak, Fojut, Czerwiński, Lewandowski - Matras, Murawski - Przybecki, Akahoshi, Murayama - Zwoliński.
Jagiellonia: Drągowski - Modelski, Madera, Tarasovs, Tomasik - Grzyb, Góralski - Frankowski, Wassilijev, Cernych - Grzelczak.
Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
Zamów relację z meczu Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści PILKA.JAGIELLONIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok
Wyślij SMS o treści PILKA.JAGIELLONIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
#dziejesiewsporcie: piękny gest Hulka