Jagiellonia Białystok nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa

W letnim "okienku" Jagiellonia Białystok pozyskała już sześciu zawodników, ale trener [tag=6325]Michał Probierz[/tag] zapewnia, że jego klub nie powiedział jeszcze ostatniego słowa na rynku transferowym.

Latem Jagiellonię zasilili już Alvarinho, Jacek Góralski, Piotr Grzelczak, Łukasz Sekulski, Piotr Tomasik i Konstantin Vassiljev, ale trener Michał Probierz dał do zrozumienia, że to nie koniec ruchów transferowych w Białymstoku.
[ad=rectangle]
- Czekamy na jeszcze jeden transfer - oznajmił po sobotnim meczu 6. kolejki Ekstraklasy z Cracovią trener Jagiellonii. Kto może być kolejną nową twarzą w Białymstoku? - Wiem, ale nie powiem... Transfery lubią ciszą - będzie tak, jak z Alvarinho. Nie ma sensu mówić wcześniej, bo za dużo jest gierek wokół tego.

Trener Jagiellonii nie chciał także zdradzić, do której formacji potrzebuje wzmocnienia: - Wszyscy moi zawodnicy są bardzo dobrzy. Jesteśmy bardzo silnym zespołem, ale możemy być jeszcze mocniejsi.

Środki na letnie transfery białostocki klub pozyskał ze sprzedaży Michała Pazdana do Legii Warszawa oraz Patryka Tuszyńskiego i Niki Dzalamidze do Caykur Rizesporu, na czym zarobił ok. 2 mln euro.

Komentarze (3)
XXX79
23.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Środkowy obrońca (jest tylko Madera i Tarasovs) lub bardzo dobry i skuteczny środkowy napastnik (Grzelczak to nie środkowy napastnik a Sekulski musi jeszcze dużo się uczyć) 
avatar
Jajecznik
23.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Albo ten Cernych albo gość z Zorii, prawdopodobnie Dmytro Khomchenovsky 
avatar
Demoniczny Demon
23.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby nie Mica..Ale coś mam takie przeczucie że wezmą go do pary z Alvarinho :(