- Myślę, że nadszedł najwyższy czas, żebyśmy zaczęli punktować w lidze. Chciałbym w tym spotkaniu odnieść pierwsze zwycięstwo w lidze - mówił przed niedzielnym meczem Tadeusz Pawłowski, trener Śląska Wrocław. - Chciałbym, żeby nasz pociąg z napisem WKS Śląsk ruszył z trzema punktami - dodał.
[ad=rectangle]
Już to świadczy o tym, że we Wrocławiu nikt nie bierze pod uwagę straty puntów z beniaminkiem z Niecieczy. Wszyscy jednak podkreślają, że Termaliki Bruk-Bet przede wszystkim nie można zlekceważyć. - Pod względem mentalnym jest to trudny mecz. Przede wszystkim musi być koncentracja i gra w piłkę. Nie ma przeciwników słabszych czy gorszych. Naturalnie innego kalibru jest mecz z Legią, a innego z Niecieczą, tylko za oba przyznawana jest taka sama liczba punktów. W każdym kolejnym spotkaniu, obojętnie jak nazywa się rywal, wychodzimy po zwycięstwo - podkreśla Pawłowski.
Zawodnicy WKS-u po raz pierwszy od dawna przeszli normalny mikrocykl treningowy. Śląsk odpadł już bowiem z europejskich pucharów i może skupić się rozgrywkach ligowych oraz Pucharze Polski. Tego normalnego treningu, jak wyjaśniał sam trener, jego podopiecznym bardzo brakowało. Zielono-biało-czerwoni pracowali nad taktyką oraz wykańczaniem akcji. To w spotkaniu z Termaliką może się przydać, bo defensywa tej drużyny do najlepszych w lidze nie należy. W zespole gospodarzy wszyscy liczą też na to, że do siatki trafi Kamil Biliński. On ma pomóc gospodarzom w odniesieniu pierwszego zwycięstwa w tym sezonie.
Termalika jest beniaminkiem najwyższej klasy rozgrywkowej i szybko przekonała się, że I liga to nie to samo, co Ekstraklasa. Aktualnie zespół z Niecieczy zamyka tabelę, jeszcze nie zdobył punktu, ani nie strzelił gola. Na niekorzyść tej drużyny działa także niedawna porażka w Pucharze Polski, gdzie Słoniki miały się przełamać. Lepsi od ekipy ze wsi pod Tarnowem okazali się jednak zawodnicy Błękitnych Stargard Szczeciński.
Na razie zatem Termalika nie notuje udanego początku sezonu. Śląsk zresztą też, ale kiedy wrocławianie mają zdobyć trzy punkty, jak nie w meczu z beniaminkiem i to na własnym stadionie?
Śląsk Wrocław - Termalica Bruk-Bet Nieciecza / nd. 02.08.2015 godz. 15.30
Przewidywane składy:
Śląsk Wrocław: Pawełek - Zieliński, Celeban, Kokoszka, Dudu Paraiba - Hateley, Hołota - Pich, Flavio Paixao, Kiełb - Biliński.
Termalica Bruk-Bet Nieciecza: Nowak - Fryc, Sołdecki, Markowski, Ziajka - Pleva, Kaczmarczyk, Plizga, Babiarz, Jarecki - Drozdowicz.
Sędzia: Jarosław Przybył (Kluczbork).
Zamów relację z meczu Śląsk Wrocław - Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Wyślij SMS o treści PILKA.NIECIECZA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Śląsk Wrocław - Termalica Bruk-Bet Nieciecza
Wyślij SMS o treści PILKA.NIECIECZA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
Czy Śląsk Wrocław wygra z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza? 
na Instagramie 
na Facebooku 
