Bartosz Salamon powrócił do Sampdorii Genua z wypożyczenia do Pescary Calcio i zapowiadał, że zrobi wszystko, by przebić się w zespole Waltera Zengi. Tymczasem decyzjami kadrowymi w spotkaniach kontrolnych szkoleniowiec dał do zrozumienia, że Polak w pierwszym pojedynku o stawkę - 30 czerwca z Vojvodiną Nowy Sad w III rundzie eliminacji Ligi Europy - nie wystąpi od pierwszego gwizdka. Faworytami na środku defensywy są Matias Silvestre oraz nowy nabytek Ervin Zukanović.
[ad=rectangle]
Co więcej, Sampdoria zapewniła już sobie pozyskanie solidnego stopera - Lucasa Mendesa. To 25-letni Brazylijczyk, który od 2012 do 2014 roku występował w Olympique Marsylia i który z pewnością nie przenosi się do Genui, by siedzieć na ławce rezerwowych. Przy takiej konkurencji dla Salamona mogłoby w meczach Serie A brakować miejsca nawet w meczowej "18".
Według włoskich mediów agent 24-latka Mino Raiola poszukuje już nowego pracodawcy dla Polaka. W grę wchodzi powrót do Pescary, ale także kluby spoza Włoch. Salamon, jeśli chciałby wraz z Biało-Czerwonymi wystąpić podczas Euro 2016, musi w nadchodzącym sezonie grać regularnie. Przypomnijmy, że ostatni występ w narodowych barwach zaliczył niemal dwa lata temu.
Listkiewicz: Blatter ofiarą chorego systemu FIFA
Źródło: TVN24/x-news