Tragedia w RPA. 31-letni piłkarz zginął w wypadku

Richard Henyekane jeszcze w sobotę walczył o ligowe punkty. Miał także na koncie występy w reprezentacji "Bafana Bafana". Kilka miesięcy temu zmarł jego młodszy brat, również piłkarz.

W tym artykule dowiesz się o:

Południowoafrykański futbol pogrążył się w żałobie. 31-letni Richard Henyekane, zawodnik drużyny Free State Stars FC, zmarł w wyniku obrażeń doznanych w wypadku samochodowym.

Do tragedii doszło we wtorek, we wczesnych godzinach porannych. Nie podano zbyt wielu informacji na temat wypadku. Wiadomo jedynie, że sportowiec podróżował z czterema innymi osobami. Był jedyną śmiertelną ofiarą.
[ad=rectangle]
Henyekane - grający na pozycji napastnika lub prawoskrzydłowego - w latach 2009-13 wystąpił dziewięć razy w reprezentacji RPA.

Bronił barw Golden Arrows i Mamelodi Sundowns. Z tego drugiego klubu został wypożyczony w 2014 r. do Free State Stars, obecnie czternastej drużyny południowoafrykańskiej Premier Soccer League. Ostatni mecz Henyekane rozegrał w sobotę, 4 kwietnia. Wszedł na boisko w 70. minucie spotkania z AmaZulu.

Południowoafrykański futbol stracił kolejnego z naszych obiecujących piłkarzy. Miej się dobrze, "Kimberley Express" - czytamy na stronie Free State Stars FC.

To druga tragedia w rodzinie Henyekane w ciągu kilku miesięcy. W grudniu 2014 r. zmarł młodszy brat Richarda - Joseph Henyekane, który również był piłkarzem.

Komentarze (0)